Obserwatorzy

wtorek, 26 lipca 2016

Test zdany na piątkę :)

Ostatnio pisałam o przyjemnościach jakie mnie spotkały i dzisiaj będzie ciąg dalszy :)
Zacznę od tej największej która wywołała u mnie ogromne wzruszenie, radość i dumę.
W roku 2012 uszyłam kołyskę na prośbę mojej córy, możecie zobaczyć ją TUTAJ , po krótkim czasie Karolina zdecydowała żeby przekazać tę kołyskę na WOŚP i tak kołyska trafiła w rączki kolejnej dziewczynki. Jakież było moje zdziwienie, gdy któregoś dnia zadzwoniła do mnie mama tej dziewczynki, na początku bardzo mocno mnie skomplementowała, aż urosłam parę cm wzwyż, a potem zapytała czy mogłabym uszyć nową kołyskę.
Okazało się, że była to ulubiona zabawka jej córki, z czasem podniszczyła się, od razu z niepokojem zapytałam co się z nią stało. Pani szybko mnie uspokoiła, zasadniczo nic wielkiego, mała czasami wchodziła do niej i płozy nie wytrzymały :)
Muszę przyznać, że odczułam ogromną ulgę, myslałam, że stało się coś gorszego!
Z ogromną przyjemnością uszyłam następną :)







Nie ma chyba większej przyjemności jak świadomość, że rzecz którą uszyłam stała się ulubioną zabawką dziecka, bo radość dziecka jest przecież bezcenna ♥ Przy okazji kołyska została przetestowana i zdała ten test na piątkę :)

********

Większość z Was zapewne zna blog Qrkoko, jeśli nie to czas to nadrobić! Znajdziecie tam mnóstwo ciekawych i przydatnych wpisów, gorąco polecam.
Na facebooku dołączyłam do cotygodniowego przeglądu prac u Qrkoko oznaczonego jako #CRMD i bardzo się zdziwiłam gdy w czerwcowym zestawieniu wśród wyróżnionych znalazła się moja strona Fb :)
Miałam okazję ponownie urosnąć parę cm haha ;) Szczegóły znajdziecie TUTAJ .
Niestety mam jakiś problem z dodaniem komentarza na blogu Qrkoko...wciąż wyskakuje mi jakiś błąd.

*****

Chciałam jeszcze Was zaprosić na świeżutkiego bloga Ali o wdzięcznej nazwie Mnisiowo :) Ala testuje mój bajkowy igielnik który podarowałam jej jakiś czas temu, gdy wygrała w konkursie prawdziwą maszynę do szycia :) Na jej blogu znajdziecie fajne tutki, zapraszam serdecznie ♥

*******
Wracam do zabaw blogowych, dołączam ten post 26 Linkowego Party u Diany :)

♥♥♥

Dzisiaj Anny świętują więc wszystkim dziewczynom o tym imieniu składam serdeczne życzenia i tym kończę dzisiejszy wpis :)
Pozdrawiam cieplutko ♥






wtorek, 12 lipca 2016

Warto być sobą :)

Nie wiem kiedy upłynęło tyle czasu...wpadłam w wir wakacyjny i takie są skutki.
Nie to żebym nie miała o czym pisać, mam i to dużo :)
Zacznę od niespodzianki jaką mi sprawiła Joanna która prowadzi blog Ulubione Robótki, od razu przepraszam Joasiu,że tak późno robię wpis na blogu,ale czasami nie ogarniam wszystkiego tak jakbym chciała ♥
..było tak...zaglądam do skrzynki widzę kopertę,hmmm od kogo to??? i co to?
Otwieram i zamieram z zachwytu! Pewnie jakby mi ktoś strzelił fotkę w tym momencie to wyglądałabym okrutnie zabawnie ;) Sami popatrzcie i podziwiajcie:





Byłam bardzo wzruszona, nie spodziewałam się czegoś takiego, a w dodatku moje igielniki stały się inspiracją do powstania tego cudeńka, czyż mógł mnie spotkać większy zaszczyt?
Joanna napisała o tym na swoim blogu, zapraszam KLIK.
Nie wiem czym sobie zasłużyłam na takie wyróżnienie, ale jestem ogromnie szczęśliwa i dumna ♥
♥ Dziękuje Joasiu  ♥

Skoro jesteśmy przy temacie maszyn to u mnie powstały jeszcze dwie.
Jedną uszyłam na specjalne życzenie Marty której zdolności możecie podziwiać na stronce JulAdi.
Można powiedzieć, że uszyłam firmowy igielnik ;)




Drugi igielnik jest bardzo bajkowy i ten stał się moim ulubieńcem :) 




Bardzo się cieszę, że rzeczy które szyję podobają się Wam, a nawet stają się inspiracją, to cała radość z mojego szycia ♥ Przekonałam się, że to co ja lubię - lubią też inni i to pomaga mi być sobą, nie wstydzę się już moich pomysłów i chętnie będę je realizować :)
Nawet kiedy spotykają mnie jakieś porażki to szybko mi to wynagradzają inne miłe zdarzenia.
Tak było z moim domkiem który wzbudzał ogromny zachwyt wszędzie tylko nie na Jury pewnego konkursu, och powiem Wam, że najpierw poczułam się bardzo niedoceniona, a zwłaszcza moja kreatywność hehe,a to oznacza, że mi się lekko w główce poprzewracało i przywołano mnie do porządku haha :)
Taki kop jednak dobrze robi i człowiek stara się jeszcze bardziej :)
Domek za to został doceniony gdzie indziej, mianowicie został wyróżniony w Majowym Linkowym Party na blogu D.I.Y...czyli Zrób To Sam :) z czego ogromnie się cieszę :)



Na dzisiaj to już wszystko, życzę Wam miłego wieczoru i oby omijały Was te straszne burze ♥
Pozdrawiam serdecznie ♥