W tak zwanym międzyczasie powstały zabawne stworzonka które dzisiaj chcę Wam przedstawić :)
Szycie takich cudaków sprawia mi ogromną przyjemność,zapraszam.
Dziwne zające które siedzą w skorupce od jajka to znak, że Wielkanoc już blisko :)
Pierwszy :
...ten drugi to prawdziwy elegant z marchewką ;)
Jak Wam się podobają takie cudaki?
Przypominam o mojej rozdawajce, serdecznie zapraszam ♥
piątek, 28 marca 2014
czwartek, 27 marca 2014
Wyniki Kociego Wyzwania.
Wczoraj poznaliśmy wyniki głosowania w Kocim wyzwaniu i uwaga!
Załapałm się na miejsce czwarte ze 112 głosami :) Bardzo dziękuję wszystkim którzy oddali glos na moje koty, miło jest wiedzieć, ze lubicie moje szyjątka ♥ Wszystki wyniki możecie zobaczyć TUTAJ.
Muszę się przyznac, że nie spodziewałam się takiego wyniku chociaż pocichutku sobie marzyłam :)
Tak więc raz jeszcze dziękuje za oddane glosy i miłe słowa pod adresem kotów ♥
Dzięki Wam będę mogła się cieszyć całoroczną prenumeratą pisma Mollie Potrafi :)
Dziękuję organizatorom z Addicted to crafts za wspaniałą zabawę i za mozliwość poznania kolejnych wspaniałych blogów.
Wszystkim uczestnikom zabawy gratuluję cudownych prac,wybór był bardzo trudny ja osobiście zleciłam glosowanie mojej córce ;)
Udanego czwartku kochani ♥
Załapałm się na miejsce czwarte ze 112 głosami :) Bardzo dziękuję wszystkim którzy oddali glos na moje koty, miło jest wiedzieć, ze lubicie moje szyjątka ♥ Wszystki wyniki możecie zobaczyć TUTAJ.
Muszę się przyznac, że nie spodziewałam się takiego wyniku chociaż pocichutku sobie marzyłam :)
Tak więc raz jeszcze dziękuje za oddane glosy i miłe słowa pod adresem kotów ♥
Dzięki Wam będę mogła się cieszyć całoroczną prenumeratą pisma Mollie Potrafi :)
Dziękuję organizatorom z Addicted to crafts za wspaniałą zabawę i za mozliwość poznania kolejnych wspaniałych blogów.
Wszystkim uczestnikom zabawy gratuluję cudownych prac,wybór był bardzo trudny ja osobiście zleciłam glosowanie mojej córce ;)
Udanego czwartku kochani ♥
sobota, 22 marca 2014
Maskotka dużego chłopca :)
To było wielkie wyzwanie,bo jak uszyć ulubione auto żeby nie wygladało na dzieciecą zabawkę....
Materiały to podstawa!Wszystkie zakamarki w domu wywrócone do góry nogami, po wielogodzinnych poszukiwaniach mogłam zabrać się za szycie,przedstawiam efekt końcowy :)
Marka samochodu podobno rozpoznawalna, a dla tych którzy jeszcze nie wiedzą to Ford Fiesta,rocznika nie pamiętam ;)
Moim zdaniem mogłoby być lepiej,ale w koncu to znowu był mój pierwszy raz ;)
Następnym razem będę wiedzieć jak ugryźć taki temat, a teraz można zrobić jazdę próbną bruuuuumm...
Milego dnia Wam życzę ♥
Materiały to podstawa!Wszystkie zakamarki w domu wywrócone do góry nogami, po wielogodzinnych poszukiwaniach mogłam zabrać się za szycie,przedstawiam efekt końcowy :)
Marka samochodu podobno rozpoznawalna, a dla tych którzy jeszcze nie wiedzą to Ford Fiesta,rocznika nie pamiętam ;)
Moim zdaniem mogłoby być lepiej,ale w koncu to znowu był mój pierwszy raz ;)
Następnym razem będę wiedzieć jak ugryźć taki temat, a teraz można zrobić jazdę próbną bruuuuumm...
Milego dnia Wam życzę ♥
wtorek, 18 marca 2014
Alvin.
Czasami bywa, że szyjąc tracę głowę i to nie jedną ;) W tym przypadku straciłam dokładnie sześć nim udalo mi się uszyc coś co chociaż troszkę zaczęło przypominać Alvina :)
Na początek pobawiłam się i powstał wzór ktory bardzo chętnie przygarnęłam moja córa.
Potem powstał Alvin dla Oli ktora jest jego wielką fanką :)
Czy jest podobny to juz poddaję Waszej ocenie, ja już nic wiecej nie potrafiłam zrobić.
Teraz chciałam Wam przypomnieć, że od dzisiaj do 25 marca możecie oddawać swoje głosy na prace w Kocim Wyzwaniu, zajrzyjcie tam, bo jest na co popatrzeć :)
Głosy oddajecie klikając w serduszka umieszczone na każdej pracy.
Moje koty z nr 103 bardzo liczą na Wasze wsparcie ♥
Głosy możecie oddawać tu: KLIK
A to moje koty tak dla przypomnienia ;)
Na początek pobawiłam się i powstał wzór ktory bardzo chętnie przygarnęłam moja córa.
Potem powstał Alvin dla Oli ktora jest jego wielką fanką :)
Czy jest podobny to juz poddaję Waszej ocenie, ja już nic wiecej nie potrafiłam zrobić.
Teraz chciałam Wam przypomnieć, że od dzisiaj do 25 marca możecie oddawać swoje głosy na prace w Kocim Wyzwaniu, zajrzyjcie tam, bo jest na co popatrzeć :)
Głosy oddajecie klikając w serduszka umieszczone na każdej pracy.
Moje koty z nr 103 bardzo liczą na Wasze wsparcie ♥
Głosy możecie oddawać tu: KLIK
A to moje koty tak dla przypomnienia ;)
poniedziałek, 17 marca 2014
Chomik :)
O rany...ale wieje! W sobotę wiatr uszkodził przyłącze do domu, 12 godzin bez prądu... masakra!
Mam nadzieję, że dzisiaj nie będzie takich niespodzianek.
Dzisiaj chcialam Wam pokazać kolejnego zwierzaczka, uszyłam go, bo namówiła mnie do tego Czarownica, chomiczek miał przypominac jej chomika - Pirata. Kolor nie jest dokladnie taki sam niestety :(
Wieczne problemy z odpowiednimi materiałami... zobaczcie jak wyszło:
Chomiczek zaprzyjaźnił się z moim Miśkiem ;) Straszny śpioch z tego kota :
Mozna było troszkę poszaleć, a kocurek jak spał tak śpi dalej ;)
Chomiczek ma 9 cm wzrostu i jest moim kolejnym powodem do dumy :)
Na takie maleństwa nie trzeba dużo materiałów, mam wiec do Was prośbę, jeśli macie jakieś małe kawałki sztucznego futerka które Wam zbywają , odezwijcie się, ja chętnie je odkupię :)
Na dzisiaj to już wszystko.
Miłego dnia Wam życzę :)
Mam nadzieję, że dzisiaj nie będzie takich niespodzianek.
Dzisiaj chcialam Wam pokazać kolejnego zwierzaczka, uszyłam go, bo namówiła mnie do tego Czarownica, chomiczek miał przypominac jej chomika - Pirata. Kolor nie jest dokladnie taki sam niestety :(
Wieczne problemy z odpowiednimi materiałami... zobaczcie jak wyszło:
Chomiczek zaprzyjaźnił się z moim Miśkiem ;) Straszny śpioch z tego kota :
Mozna było troszkę poszaleć, a kocurek jak spał tak śpi dalej ;)
Chomiczek ma 9 cm wzrostu i jest moim kolejnym powodem do dumy :)
Na takie maleństwa nie trzeba dużo materiałów, mam wiec do Was prośbę, jeśli macie jakieś małe kawałki sztucznego futerka które Wam zbywają , odezwijcie się, ja chętnie je odkupię :)
Na dzisiaj to już wszystko.
Miłego dnia Wam życzę :)
piątek, 14 marca 2014
...kotki dwa...
O mojej miłości do kotów chyba nie muszę Wam opowiadać :)
Nie ważne czy czarne,białe czy pstrokate każdy kotek jest kochany, a ja uszyłam sobie taką kocią parkę.
On fioletowy - Ona różowa, poznajcie moje nowe koty :)
Dodatkową atrakcją jest to, że można je formować w dowolny sposób, w ich wnętrzu ukryty jest drut, bez obaw jest dobrze zabezpieczony :)
Pojedyńczo też sa fajne, ale jednak nie ma to jak para :)
Myślę, że mogę je zgłosić na Kocie Wyzwanie to coś w sam raz dla nich :)
Nie ważne czy czarne,białe czy pstrokate każdy kotek jest kochany, a ja uszyłam sobie taką kocią parkę.
On fioletowy - Ona różowa, poznajcie moje nowe koty :)
Dodatkową atrakcją jest to, że można je formować w dowolny sposób, w ich wnętrzu ukryty jest drut, bez obaw jest dobrze zabezpieczony :)
Pojedyńczo też sa fajne, ale jednak nie ma to jak para :)
Myślę, że mogę je zgłosić na Kocie Wyzwanie to coś w sam raz dla nich :)
wtorek, 11 marca 2014
Spełnione marzenie.
Od dawna marzylam i ja i moja córka o takiej klatce, ale jestem przeciwniczką więzienia żywych stworzeń w klatkach, a zwłaszcza ptaków.... pomysł kiełkował bardzo powoli, co zrobić i jak ???
W ręce wpadły mi patyczki do szaszłyków i już wszystko wiedziałam :)
Szybciutko udałam się do sklepu po ptaszka który tak bardzo podobał się Karolince i zabrałam się do pracy.
Na początku troszkę mi szło opornie, ale potem jakos się rozkręciłam, klatka troszkę w stylu retro calości dopelniły motylki ktore kiedyś dostałam od Chabrowej Panienki ♥
I trochę kamuflażu, żeby nie było, że to kolejny kurzołap górę klatki zrobilam tak, że mozna ją wykorzystac jako igielnik ;)
I co Wy na to ???
Przypominam o mojej Rozdawajce :) Pamiętajcie o wierszykach ;)
Miłego dnia Wam życzę ♥
W ręce wpadły mi patyczki do szaszłyków i już wszystko wiedziałam :)
Szybciutko udałam się do sklepu po ptaszka który tak bardzo podobał się Karolince i zabrałam się do pracy.
Na początku troszkę mi szło opornie, ale potem jakos się rozkręciłam, klatka troszkę w stylu retro calości dopelniły motylki ktore kiedyś dostałam od Chabrowej Panienki ♥
I trochę kamuflażu, żeby nie było, że to kolejny kurzołap górę klatki zrobilam tak, że mozna ją wykorzystac jako igielnik ;)
I co Wy na to ???
Przypominam o mojej Rozdawajce :) Pamiętajcie o wierszykach ;)
Miłego dnia Wam życzę ♥
piątek, 7 marca 2014
Podkładki :)
Witajcie :) Widzę, że jest kilka chętnych osób do przygarnięcia mojego zwierzaczka, bardzo mnie to cieszy.
Dzisiaj chciałabym Wam pokazać podkladki które uszyłam z tkanin obiciowych, są bardzo proste :)
Dwie warstwy materiału obiciowego obszyte gęstym zygzakiem + alikacje.Do kompletu maly słoiczek ze świecą zapachową który ubrałam w równie proste ubranko też z tkaniny obiciowej.
Zapraszam:
I drugi komplecik w podobnym stylu:
Prosto, łatwo i przyjemnie ;)
Muszę napomknąć, że moja maszyna poległa na tych podkładkch... silnik po prostu tak się przegrzewał po kilku minutach szycia zygzakiem, że nie można było dalej szyć. Odesłalam maszynę we wtorek do serwisu,
dzisiaj maszyna wrociła z wymienionym silnikiem.
Mam nadzieję, że to koniec klopotów, bo powiem Wam, że jestem nią co raz bardziej rozczarowana, doszło do tego, że teraz boję się na niej szyć............... :(
Na zakończenie jeszcze butelka również zdobiona tkaniną obiciową :)
Zyczę Wam miłego dnia :)
Dzisiaj chciałabym Wam pokazać podkladki które uszyłam z tkanin obiciowych, są bardzo proste :)
Dwie warstwy materiału obiciowego obszyte gęstym zygzakiem + alikacje.Do kompletu maly słoiczek ze świecą zapachową który ubrałam w równie proste ubranko też z tkaniny obiciowej.
Zapraszam:
I drugi komplecik w podobnym stylu:
Prosto, łatwo i przyjemnie ;)
Muszę napomknąć, że moja maszyna poległa na tych podkładkch... silnik po prostu tak się przegrzewał po kilku minutach szycia zygzakiem, że nie można było dalej szyć. Odesłalam maszynę we wtorek do serwisu,
dzisiaj maszyna wrociła z wymienionym silnikiem.
Mam nadzieję, że to koniec klopotów, bo powiem Wam, że jestem nią co raz bardziej rozczarowana, doszło do tego, że teraz boję się na niej szyć............... :(
Na zakończenie jeszcze butelka również zdobiona tkaniną obiciową :)
Zyczę Wam miłego dnia :)
wtorek, 4 marca 2014
Zając czy Królik ?
Myślałam,że juz mi się nie uda dodać tego posta, nie wiem czy to wina bloggera czy komputera.
Na szczęście strona się załadowala to piszę i mam nadzieję, że to koniec niespodzianek.
Dzisiaj chciałam Wam kogoś przedstawić i mam do Was pytanie tak jak w tytule postu:
Zając to czy Królik ???
Ktoś jego okularki porównał do żelków :) Apetyczne sa prawda?
Królik powstał na bazie wykroju tildowej wiewiórki, kilka drobnych przeróbek i wyszło całkiem sympatycznie, podoba się Wam?
Jeśli przypadł Wam do gustu to zapraszam do zabawy :)
Zasady są proste, piszecie komentarz pod tym postem odpowiadając na pytanie:
Zając czy Królik
oraz piszecie wierszyk o wybranym zwierzaku, może być wymyślony przez Was lub jakiś gotowy :)
Są chętni do zabawy ???
Bawimy się do 5 kwietnia, nowi obserwatorzy mile widziani, ale nic na siłę.
Proszę o umieszczenie poniższego banerka na swoim blogu.
Osoby nie posiadające bloga udostępniają go na fb, w komentarzu podajecie link do swojego profilu.
Mam nadzieję, że znajdą się chętni i udzielą schronienia temu sympatycznemu zwierzakowi :)
Zapraszam serdecznie.
Na szczęście strona się załadowala to piszę i mam nadzieję, że to koniec niespodzianek.
Dzisiaj chciałam Wam kogoś przedstawić i mam do Was pytanie tak jak w tytule postu:
Zając to czy Królik ???
Nosek wysoko zadziera, od razu widac, że to straszna mądrala :)
Ktoś jego okularki porównał do żelków :) Apetyczne sa prawda?
Królik powstał na bazie wykroju tildowej wiewiórki, kilka drobnych przeróbek i wyszło całkiem sympatycznie, podoba się Wam?
Jeśli przypadł Wam do gustu to zapraszam do zabawy :)
Zasady są proste, piszecie komentarz pod tym postem odpowiadając na pytanie:
Zając czy Królik
oraz piszecie wierszyk o wybranym zwierzaku, może być wymyślony przez Was lub jakiś gotowy :)
Są chętni do zabawy ???
Bawimy się do 5 kwietnia, nowi obserwatorzy mile widziani, ale nic na siłę.
Proszę o umieszczenie poniższego banerka na swoim blogu.
Osoby nie posiadające bloga udostępniają go na fb, w komentarzu podajecie link do swojego profilu.
Mam nadzieję, że znajdą się chętni i udzielą schronienia temu sympatycznemu zwierzakowi :)
Zapraszam serdecznie.