W ostatnim wpisie nastąpił przeskok w numerkach z 6/52 na 8/52,wpis dotyczący nr 7/52 po prostu był opublikowany wcześniej, teraz powinno pójść już gładko ;) To takie małe sprostowanie.
...a co dzisiaj...
Dzisiaj przedstawiam Wam mojego Smutaska - taki mały przytulasek wg.mojego projektu :)
Przyznam się od razu, że miała to być wersja żeńska, jednak jak to często u mnie bywa, plany zmieniłam w trakcie szycia. Nie wiem czy zauważyliście, że w rodzaju męskim szyje dużo mniej maskotek... i stąd właśnie ta zmiana :)
Mam nadzieję, że swoją smutną minką złapie kogoś za serduszko, ponieważ przekazałam go na aukcję charytatywną, życzcie mu powodzenia :)
Smutasek otrzymuje nr 9/52 :)
Smutasek otrzymuje nr 9/52 :)
...jeszcze coś z innej beczki - Patchworkowe serducho - zawieszka:
Wykorzystałam resztki moich ulubionych tkanin, do zdobienia użyłam potrójnego zygzaka i perełek.
Proste szycie też może być efektowne, prawda?
Na dzisiaj to wszystko,a ponieważ zrobiło się dość późno życzę Wam spokojnej nocy ♥
Nawet jeśli smutasek - to jest niezwykle uroczy! :))) I serducho super :)
OdpowiedzUsuńPrzesłodka owieczka
OdpowiedzUsuńTo nic ,że minka troszkę smutna, śliczny jest ten słodziutki przytulasek.
OdpowiedzUsuńSmutasek prześliczny i serduszko również:)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle jaki śliczny:)
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem to co proste, najczesciej jest efektowne :)
OdpowiedzUsuńmeskich osobnikow szyje sie trudniej, moze sa mniej wyrazisci??? hihihi :)
jestem pod wrazeniem Pana Owcy. nie wiem czy to smutek czy rodzaj nostalgii lub tez arytokratycznych korzeni maluje sie na jego mordce.
niech sie pieknie sprzeda!
pozdrawiam cieplo
cudny jest ten baranek - moje serce już skradzione :))
OdpowiedzUsuńUroczy smutasek:)
OdpowiedzUsuńAle uroczy przytulasek :) Słodziaczek :)
OdpowiedzUsuńKapitalny, przytulasek jak się patrzy.)
OdpowiedzUsuńA dla mnie nie wygląda na smutaska tylko na takiego, co własnie coś obmyślił :D Świetny jest. :) Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńSłodziak z niego ;)
OdpowiedzUsuń