wtorek, 14 kwietnia 2015

Zapomniane prace.

Cały czas miałam wrażenie, że czegoś brakuje na blogu... dzisiaj zebrałam się, przejrzałam wpisy i już wiem ilu rzeczy brakuje.... jak zawsze nie znajduję na to wytłumaczenia, jakaś dziura w pamięci... tak więc dzisiejszy wpis poświęcę moim zagubionym pracom :)

Kosmetyczki z tkanin obiciowych, pierwsza z sowimi aplikacjami:



Drugą uszyłam z tkaniny do której mam szczególny sentyment, początkowo wyglądała tak:



Po namyśle dodałam drobną ozdobę, żeby ją ożywić, niestety zachowało się tylko to zdjęcie :


Jeszcze jedna zapomniana rzecz, to etui na legitymację szkolną mojej córy, również z sowami.
Zdało egzamin na szkolnej wycieczce, a to ważne :)



Na razie to chyba wszystko, jeśli coś jeszcze znajdę to nie omieszkam się tym pochwalić :)

Witam serdecznie nowych obserwatorów, to grono pięknie się rozrasta i wkrótce być może osiągnie liczbę czterystu, a wtedy oczywiście urządzę rozdawajkę :)
Mam jeszcze troszkę czasu, by pomyśleć co Wam podarować... może coś bardziej praktycznego?
Zobaczymy :)

Dziękuje wszystkim za miłe komentarze pod ostatnim postem, strasznie się cieszę, że tak ciepło przyjmujecie moje prace ♥

Post oczywiście dołączam do Linkowego Party u Diany. Diana miała wspaniały pomysł, dzięki niej poznaję kolejne cudowne blogi, kto jeszcze nie dołączył do naszych spotkań niech szybciutko to zrobi :)



Miłego dnia kochani ♥

38 komentarzy:

  1. świetne te kosmetyczki, a etui mnie zauroczyło :-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie etui z pewnością zda egzamin pod warunkiem, że jest na szyi i nigdzie się go nie odkłada. Mam coś takiego, ale 'kupne'. Wiele bym dała żeby umieć uszyć takie śliczne jak Twojej córki. Kosmetyczki rewelacyjne. Te kupowane zaraz pękają, prują się i wyglądają szmatławo.

    OdpowiedzUsuń
  3. torebeczki są świetne wszystkie,, fajnie uszyte

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne te Twoje prace. Te z sowami szczególnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastyczne kosmetyczki, wyglądają na bardzo pojemne. Sówki uwielbiam, aplikacje są przeurocze. A patrząc na to etui myślę sobie, że przydałoby mi się coś podobnego na karty...

    OdpowiedzUsuń
  6. Zakochałam się w tej pierwszej kosmetyczce z sowami, jest genialna :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne rzeczy... a motyw sówek jest fantastyczny!

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam takie użyteczne szyjątka - jako kosmetyczek, to chyba nie używałabym - raczej jako przyborniki... cudne!

    OdpowiedzUsuń
  9. Sowy to jeden z moich ulubionych motywów. Taka kosmetyczka świetna choć ja pewnie spożytkowałabym ją na upchanie jakiś hafciarskich przyborów :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super prace ale sowki przeurocze.

    OdpowiedzUsuń
  11. Super prace ale sowki przeurocze.

    OdpowiedzUsuń
  12. Aniu Ty jak zawsze zachwycasz szyjątkami,sówki wyszły Ci genialnie .
    Buziaki kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Twoje uszytki sa takie dopieszczone, idealne.. podziwiam :-)))

    OdpowiedzUsuń
  14. zapomnieć o takich wspaniałościach, Aniu!

    OdpowiedzUsuń
  15. Kosmetyczka z sowami!!!
    jest genialna i perfekcyjnie odszyte aplikacje:)
    pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Hej jestem zauroczona tymi pracami. A czy można zamówić jeden lub dwa komplety z sówkami. Proszę info na emaila:popi@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  17. Motyw z sówkami nigdy mi się nie znudzi :) Takie pozytywne stworzenia! Kosmetyczka jest cudowna!

    OdpowiedzUsuń
  18. Aniu Twoje szyjatka sa genialne !!A te sowie aplikacje są śliczne ,
    Pozdrawiam i dziekuję za wizytę u mnie

    OdpowiedzUsuń
  19. Sowy wszędzie i pod każdą postacią to motywy które ubóstwiam :) Kosmetyczki są rewelacyjne i piękne :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Sowia kosmetyczka i etui wpadły nam w oko. Wspaniałe :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Sówki najśliczniejsze - i te wersji kosmetyczki, i ta na etui :)
    Zawsze pięknie szyjesz :)

    OdpowiedzUsuń
  22. śliczności!!! sówki bajeranckie:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękne wszystko. A portfelik na szyję z sówką po prostu cudowny :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Też mi się zdarzają takie zapomniane skarby ;) Grunt, że nie popadły w odchłanie niepamięci i je dodałaś - lepiej po czasie, niż wcale. Sówki wyszły super. A ten czerwony akcent na czarno-białej kosmetyczce, zdecydowanie ją ożywił :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo ładne kosmetyczki, można wykorzystać każdy skrawek materiału. Też czasem siadam do maszyny więc na pewno nie raz tu zajrzę po inspiracje. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Świetne kosmetyczki, a etui na legitkę jest bombowe, uwielbiam sowy, a ta podoba mi się szczególnie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Świetne wszystkie Twoje prace ale sówki są naj naj :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Śliczne prace, zwłaszcza sowki :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Śliczne kosmetyczki, a ta z sówkami przepiękna i etui na dokumenty, aż miło patrzeć:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Aniu to wiszące etui jest świetne! Idealne dla dzieciaczków na różnego rodzaju wycieczki. Super pomysł :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  31. Motyw sówki mnie zachwyca niezmiennie. Piękne są twoje pracę :) i użyteczne ;)

    OdpowiedzUsuń