Czas goni nas...i chyba jest go co raz mniej, a może to ja za niczym nie nadążam.
Czuję nadciągającą jesień i usilnie staram się wygospodarować więcej miejsca w domu, żeby ponownie mieć kącik do szycia.Latem przeniosłam się do budynku gospodarczego i miałam dużo miejsca, w domu porządek,ale skończyły się dobre czasy...gdzie ja to wszystko teraz upchnę?
W takiej rozterce przechodzi mi cała chęć, ale nie na długo...spójrzmy prawdzie w oczy, jestem nałogowcem w tym temacie i nie wyobrażam sobie życia bez szycia ;)
Ostatnio nie szaleję zbytnio z braku czasu, ale kiedy tylko mogę to coś tam tworzę, choćby najdrobniejsze drobiazgi, ale zawsze coś, oto i one:
Obrazek - natchnęły mnie ścinki które miały wylądować w koszu :)
Bransoletka z jeansu:
Ocieplacz z filcu na kubeczek, w sam raz na jesienne chłody :)
Od kilku tygodni zabieram się za rzeczy które by faktycznie się przydały, jednak za każdym razem po prostu mi się nie chce...chociażby takie łapki kuchenne...bardzo by mi się przydały, bo stare to obraz nędzy i rozpaczy... no nic, na razie zbieram się i idę przekładać moje szmatki, żeby je potem jakoś poupychać w domu.
Za nim jednak wrócę do mojej rzeczywistości pochwalę się, że ponownie znalazłam się wśród wyróżnionych blogów w sierpniowym # CRMD u Qrkoko, zapraszam do obejrzenia wszystkich prac.
Jednocześnie zapraszam wszystkich którzy chcieliby nauczyć się szydełkowania, u Qrkoko zaczyna się kursik do którego i ja się przymierzam...na razie przyniosłam włóczki i znalazłam szydełka, zawsze to jakiś krok do przodu ;)
Szczegóły znajdziecie TUTAJ :)
Pozdrawiam Was serdecznie ♥
Patrząc na ocieplacz kubeczka aż chce się jesieni, jest taki radosny.
OdpowiedzUsuńAniu! Tobie się nie chce? no to jakim cudem powstało tyle fajnych przydatnych przedmiotów? kubeczek jest przepiękny, chyba sobie też taki zrobię. Zezwalasz powielić? Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNo właśnie, Tobie się nie chce?.........a tyle nowych drobiazgów ciągle widzę......to właśnie wolę nie myśleć ile robisz jak Ci się chce......Obrazek superowy, bransoletka oryginalna, no i ten ocieplacz na kubek- super pomysł i wykonanie. Podziwiam i gorąco pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękne prace wykonałaś :)
OdpowiedzUsuńDO kursu też się przymierzam :)
Gratuluję wyróżnienia;)Świetna jest ta osłonka na kubek, idealna do jesiennych ciepłych herbatek z sokiem i tym podobnymi;P;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
wszystkie prace ładne ;) ten ocieplacz na kubek jest cudny po prostu!
OdpowiedzUsuńjak zawsze podziwiam to co możesz wyczarować z pozostałości...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Prace stanowczo warte wyróżnienia :D Również zapraszam wszystkich do kursu szydełkowania ;)
OdpowiedzUsuńPiękny ocieplacz na kubeczek.Co do ścinek też mam ich sporo i zawsze jakaś się przyda :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę letniej pracowni :) I gratuluję wyróznienia.
OdpowiedzUsuńA jak na "niechcenie" to bardzo fajne rzeczy Ci wychodzą. Bardzo podoba mi się obrazek. Ta jego przestrzenność i mięsistość.
Pozdrawiam