wtorek, 20 czerwca 2017

Pejzaż z wierzbami.

Czas tak szybko umyka, kolejne tygodnie uciekają bezpowrotnie...ostatnio jestem zajęta przenoszeniem się do letniej pracowni, stosy szmatek, nici i dodatków pochłonęły mnie bez reszty, widać już światełko w tunelu i wreszcie na spokojnie będę mogła wrócić do szycia.
Dzisiaj pokaże Wam mój kolejny obrazek z którego jestem szczególnie dumna.
Zainspirowała mnie praca mojego znajomego z facebooka i za zgodą autora uszyłam swój pejzaż,a oryginał zatytułowany "Basine wierzby" możecie zobaczyć TUTAJ.
Zaczęłam od układania elementów spinając szpilkami, nie zdążyłam jeszcze zainwestować w klej który ułatwia sprawę ;)


Po przepikowaniu pierwszy etap wyglądał tak:


Następny etap i efekt o który mi chodziło :)


Na koniec ramka i obrazek gotowy :)

Marzy mi się duży projekt, bo na razie nie przekraczam magicznych 40 cm , nie jestem jednak jeszcze gotowa, opanowanie pikowania to podstawa, a na mniejszych formatach jako tako nad tym panuje :)
To wszystko na dziś, pozdrawiam serdecznie ♥


18 komentarzy:

  1. Bardzo piekny pejzaż Aniu ci wyszedł.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny pejzaż. Podziwiam zdolności. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Super praca :) Cudowny, nostalgiczny i wprowadzający w zadumę pejzaż :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kocham takie widoki,dlatego szyję je z przyjemnością :)
      Dziękuje za miłe słowa ♥

      Usuń
  4. podziwiam pikowane, patchworkowe prace, obraz jest niezwykle sentymentalny:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawie prezentuje się tak wykonany obrazek. Śliczny pejzaż.

    OdpowiedzUsuń
  6. To jest uszyte???? No super!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami te szyte obrazki tak wyglądają,że sama nie mam pewności czy nie są malowane :) Dziękuje i pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  7. Pięknie czarujesz tkaniną! Zachwycający obrazek:))

    OdpowiedzUsuń