Czas tak szybko umyka, kolejne tygodnie uciekają bezpowrotnie...ostatnio jestem zajęta przenoszeniem się do letniej pracowni, stosy szmatek, nici i dodatków pochłonęły mnie bez reszty, widać już światełko w tunelu i wreszcie na spokojnie będę mogła wrócić do szycia.
Dzisiaj pokaże Wam mój kolejny obrazek z którego jestem szczególnie dumna.
Zainspirowała mnie praca mojego znajomego z facebooka i za zgodą autora uszyłam swój pejzaż,a oryginał zatytułowany "Basine wierzby" możecie zobaczyć TUTAJ.
Zaczęłam od układania elementów spinając szpilkami, nie zdążyłam jeszcze zainwestować w klej który ułatwia sprawę ;)
Po przepikowaniu pierwszy etap wyglądał tak:
Następny etap i efekt o który mi chodziło :)
Na koniec ramka i obrazek gotowy :)
Marzy mi się duży projekt, bo na razie nie przekraczam magicznych 40 cm , nie jestem jednak jeszcze gotowa, opanowanie pikowania to podstawa, a na mniejszych formatach jako tako nad tym panuje :)
To wszystko na dziś, pozdrawiam serdecznie ♥
Bardzo piekny pejzaż Aniu ci wyszedł.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuje Danusiu :)
UsuńCUDNY!!!
OdpowiedzUsuńTakie reakcje uwielbiam ;) Dziękuje ♥
UsuńBeautiful great card.
OdpowiedzUsuńThank You ♥
UsuńPiękny pejzaż. Podziwiam zdolności. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuje i pozdrawiam :)
UsuńSuper praca :) Cudowny, nostalgiczny i wprowadzający w zadumę pejzaż :)
OdpowiedzUsuńKocham takie widoki,dlatego szyję je z przyjemnością :)
UsuńDziękuje za miłe słowa ♥
podziwiam pikowane, patchworkowe prace, obraz jest niezwykle sentymentalny:))
OdpowiedzUsuńDziękuje :) Pozdrawiam cieplutko ♥
UsuńCiekawie prezentuje się tak wykonany obrazek. Śliczny pejzaż.
OdpowiedzUsuńMiło mi,dziękuje i pozdrawiam ♥
UsuńTo jest uszyte???? No super!!!!
OdpowiedzUsuńCzasami te szyte obrazki tak wyglądają,że sama nie mam pewności czy nie są malowane :) Dziękuje i pozdrawiam serdecznie :)
UsuńPięknie czarujesz tkaniną! Zachwycający obrazek:))
OdpowiedzUsuńŚwietny obrazek!:)
OdpowiedzUsuń