Od czasu do czasu mam okazje uszyć starszą panią przy pracy, jak tak na nią patrzę to widzę siebie za kilka lat ;) Czas szybko płynie.. ani się człowiek nie obejrzy, a stanie się to faktem.
Sama maszyna jest tej wielkości, trzymam ją na dłoni. Pod igłą patchwork confetti, pocięłam jedną z moich prac ;)
Jak zawsze odrobina zabawy lalkami, babcia uczy wnuczkę :)
Uszyłam tez coś innego, jest maszyna...
...i jest sowa ;)
Sowa jest bardzo pracowita, podobnie jak starsza pani :)
Wersja dla dziewczynki więc jest bardzo różowo.
Musze przyznać, że ludzie wciąż zaskakują mnie swoimi pomysłami, na razie daję rade, by je realizować i to cieszy :)
Miłego dnia ♥
Cześć,
OdpowiedzUsuńAle śliczne :D tez siebie tak widzę na starość ;)
Pozdrawiam,
Kasia
Pozdrawiam serdecznie, dziękuje :)
UsuńWspaniała babuleńka.:)
OdpowiedzUsuńDziękuje ♥
UsuńJesteś niesamowita !!! Takie cuda tworzysz !? Starsza pani z maszyną - to naprawdę majstersztyk !!! Cudne to wszystko ! Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje za przemiłe słowa ♥ Pozdrawiam serdecznie ♥
UsuńBabuleńka super wygląda :D Śliczna sówka ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Dziękuje za odwiedziny :) Pozdrawiam ♥
UsuńAle cudowne prace! Sówka jest urocza, ale babcia to mistrzostwo świata! Dopracowana w każdym szczególe, łącznie z piękną kamizelką :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;).
Dziękuje ślicznie, pozdrawiam ♥
Usuńbabcia wymiata,
OdpowiedzUsuńMistrzostwo świata!
;-)
Jak zawsze cudnie odszyte Aniu - ja też marzę, aby nie brakło nam sił na tworzenie z wiekiem, kiedy czasu będzie więcej na nasze pasje
i tego Tobie i sobie zyczę :)
Dziękuje Basiu, życzę Ci wszystkiego dobrego ♥
OdpowiedzUsuń