piątek, 12 czerwca 2015

Londyn raz jeszcze :)

Wielkimi krokami zbliżają się wakacje :) Zapewne wiele osób ma już wszystko zaplanowane, miejmy nadzieję, że aura dopisze i Wasze plany wakacyjne spełnią się w 100 %.
Dzisiaj przedsmak wakacyjnych podróży czyli kolejna poszewka z cyklu "Poduszkowe Podróże" .
Poszewka w porównaniu do poprzednich bardzo skromna, do zrobienia napisu użyłam pisaków do tkanin.




Tył poszewki na zameczku :)


W planach mam już kolejna poszewkę z tej serii, usiłuję namierzyć tkaniny z innymi miastami, ale na razie nie znalazłam nic ciekawego... gdyby ktoś wiedział na ten temat to proszę o podpowiedź :)

*****
Pragnę podziękować Małgosi z blogu Mania koralikowania czyli moje rękodzieło za nominację do wyróżnienia Liebster Blog Award, jest mi bardzo miło, że dostrzegłaś mój blog ♥
Wkrótce opublikuję post odnośnie tego wyróżnienia :)

*****

Zapraszam wszystkich serdecznie na Linkowe Party nr 5 u Diany :)






18 komentarzy:

  1. poszewka rewelacyjna, bardzo mi się podoba

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajna poszewka. Podoba mi się pionowe pikowanie, wszyty ukośnie obrazek.
    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna poducha w iście angielskim stylu:) Super!

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniu podusia w takim ubranku poszewkowym wyszła extra,a napis jak równiutko machnęłaś pisakiem .Super jak zawsze .
    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cóż za precyzja wykonania całości. Zapowiada się cała seria takich poszeweczek? Już jestem ciekawa następnych. Świetna.)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładna ta poszewka i mistrzowskie wykonanie:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna poszewka :) Bardzo ładne wykończenie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Super poduszka, mnie podroz do Londynu czeka za rok na komunie chrzesniaka :) Wszystko co najważniejsze tam, ujęłas na poduszce :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Taka słodka i stylowa podusia:) Pozdrawiam Serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super Aniu :) Bardzo fajna poducha :)
    Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Twoje poduchy są rewelacyjne, kolejne cudo wpadło do kolekcji :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ty nie za dużo "podróżujesz" ostatnio ;-D

    OdpowiedzUsuń