Witajcie :)
Dzisiaj pokaże Wam jeszcze trochę portretów które powstały już dość dawno, a których niektórzy zapewne nie widzieli. Zacznę od mojego ulubionego:
I kolejne :)
Jak widzicie dodatki przeróżne się zdarzają, a ja kombinuję jak mogę :)
Zdarzają się też podwójne wersje ;)
Czasami lubię zrobić sobie odskocznię i pobawić się odrobinkę ;)
Sporo ludzi polubiło te zdjęcia i nazywają je laleczkami w chmurkach :)
Czasami jestem mocno wzruszona prośbami... np. ten motylek symbolizuje dziecinkę która zbyt wcześnie odeszła...
Cóż mogę powiedzieć... każdy portret jest dla mnie wyjątkowy, jest w nich dużo mojego serca, a czasami i łez...
Pozdrawiam.
No coś pięknego. Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńJak doszłam do tego właśnie ostatnie portretu i zobaczyłam co symbolizuje ten niby z pozoru "sympatyczny" motylek to aż mi się łezka zakręciła ... no cóż życie jest życiem :(, a tak to jak zawsze portrety są genialne i jedyne w swoim rodzaju:).
OdpowiedzUsuńWspaniałe portrety, a motylek chwyta za serce.
OdpowiedzUsuńjakie misterne te portrety, bardzo ładne, podziwiam talent!
OdpowiedzUsuńDla mnie są czarodziejskie! Uwielbiam je po prostu!
OdpowiedzUsuń