Obserwatorzy

poniedziałek, 19 stycznia 2015

Myszka :)

Zrobiło mi się zamieszanie z postami na blogu z racji udziału w Projekcie 52, trzeba teraz opanować jakoś ten bałagan. Na Facebooku prace są po kolei na blogu będę musiała to troszkę inaczej poukładać:)
Dzisiaj praca 2/52.
Wiem, że jest spore grono osób które nie przepadają za tymi gryzoniami, zapewniam jednak, że ten nie jest szkodnikiem. Dobrze ubrany i wychowany, a w dodatku chyba zakochany...





Prawda, że nie wzbudza w Was strachu? Wkrótce dołączy do niego jego wybranka :)
Napotkałam podobne myszki w sieci i od razu bardzo przypadły mi do serca, tamte były filcowane na sucho, ja postanowiłam takie uszyć. W większości szyłam ręcznie, ogonek jest na druciku co pozwala myszce utrzymać równowagę :)
To wszystko na dziś, życzę Wam miłego poniedziałku i udanego tygodnia ♥

20 komentarzy:

  1. Rewelacyjna myszka, a raczej Pan Myszka, super:) To jeszcze damy serca brakuje :)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny !
    Ale muszę się przyznać, pierwsze wrażenie po zobaczeniu zdjęcia było - szczurek !
    Myszki kojarzą mi się z tymi biegającymi na 4 łapkach ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie to raczej szczurek,a ja kocham szczurki(oczywiście te hodowlane;)
    Piękna i dopracowana na maksa praca;)

    OdpowiedzUsuń
  4. no może on i z dobrej rodziny... ale nadal gryzoń! :-D

    OdpowiedzUsuń
  5. gratuluję! jest wspaniały:))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. z tą różyczką jest taki slodki:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Och Aniu ,same achy dziś zostawię .
    Buziaki wielgachne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Aniu urzekł mnie Twój przyjaciel :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fantastyczna myszka, chociaż nie wiem dlaczego pasuje mi Pan Myszor :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Myszka, nie szczurek. Uszka takie myszkowate i pyszczek myszkowaty. Z niecierpliwością czekam na wybrankę.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniały szczurzy kawaler :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Myszka cudna, podziwiam umiejętności precyzyjnego szycia takich drobiazgów. Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń