Bardzo dziękuję za wszystkie życzenia, za pamięć...nie wiem jak Wy, ale ja nie próbowałam nawet postanawiać czegokolwiek na ten rok, życie ostatnio skutecznie mnie tego oduczyło.
Koniec starego roku był wyjątkowo smutny.... odeszła bliska mi osoba, w takich momentach zaczynam zastanawiać się nad sensem życia, wiem, że na pewno jest, ale ja nie do końca to rozumiem...
Nasi bliscy odchodzą, a my zostajemy i chcemy czy nie życie toczy się dalej, jakie to wszystko jest banalne.
Mam nadzieję, że ten rok będzie bardziej udany od poprzedniego i przy tej myśli pozostanę.
Moje pierwsze uszytki w tym roku to poduchy w szarościach, wykonałam je z tkanin obiciowych.
Wzór z jednej tkaniny przeniosłam na drugą, to łatwy sposób na zrobienie aplikacji.
Tu macie porównanie jak wyglądało to przed przeniesieniem wzoru :
...i po przeniesieniu:
Do kompletu uszyłam mniejszą poduszkę :)
Dołączyłam do pewnego projektu, ciekawa jestem co z tego wyniknie, bo to nie lada wyzwanie ...
Szczegóły znajdziecie na Blogu Yadis - zapraszam serdecznie ♥
Poduszki oznaczam nr projektu 1/52 "_
Życzcie mi powodzenia :)
To wszystko na dzisiaj, życzę Wam miłego dnia ♥
Piękne poduszeczki uszyłaś :))
OdpowiedzUsuńPrzyjmij wyrazy współczucia, rozumiem co czujesz.
OdpowiedzUsuńPoduszki śliczne:)
Aniu, uwierz mi- wiem o czym piszesz. Wiem, jak możesz się teraz czuć. Wiem, że serce krwawi i duszę Ci wyrywa. Wiem, że są setki pytań pozostających bez odpowiedzi. Wiem, że ciężko Ci w to uwierzyć, ale czas leczy rany. Trzeba przeżyć swój smutek i rozpacz, swoją żałobę. Ja wierzę, że to nie są pożegnania tylko chwilowe rozstania, choć taka rozłąka i tak bywa bolesna. Tulę Cię z całego serca.
OdpowiedzUsuńPoduszka piękna, uwielbiam szarości.
slicznie uszyte poduchy, co do tego o czym piszesz, ja tylko powiem czas goi rany ale dużo go upłynąć musi
OdpowiedzUsuńPiekne poduchy i w szarosciach :) Aniu,czas,tylko czas... <3
OdpowiedzUsuńWspółczuję Aniu! Poduchy są bardzo eleganckie!
OdpowiedzUsuńAniu ja chyba najbardziej wiem o czym piszesz,bo ponad pół roku temu zginęla najważniejsza osoba w moim życiu,mój mąż.
OdpowiedzUsuńJak widzisz różnie ze mną bywa,czasem jestem,czasem znikam,czasem na blogu cicho płaczę,mimo,że pewnie nikt tego nie zauważa,a czasem się śmieję.
Życie jest wredne,ale musimy ciągnąć je dalej wierząc,że kiedys dojdziemy do jako takiej równowagi.
Kochana życzę Ci spokoju.
Poduszki śliczne,a szarości to ostatnio moje ulubione kolory.
Aniu współczuję. Ten rok napewno będzie dobry, takiego Ci życzę.
OdpowiedzUsuńPoduszki wyglądają świetnie :D
Współczuję...
OdpowiedzUsuńTrzymaj się kochana!
Bardzo fajny motyw, idealnie sprawdził się na poduszce ;)
OdpowiedzUsuńAniu nie zastanawiaj się nad sensem czy bezsensem życia ...nie warto ono po prostu jest i koniec.Wszystkiego dobrego w Nowym Roku - niech Ci się darzy :-)
OdpowiedzUsuńżyczę ci by ten rok był dla ciebie lepszy
OdpowiedzUsuńŚliczne:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń