Obserwatorzy

sobota, 16 listopada 2013

Ona i On.

Kolejne lale w stylizacji ślubnej, tym razem jest to Młoda Para która ma zdobić maskę samochodu.



 Męska lala tym razem podobna zupełnie do nikogo :)
Skoro lale maja siedzieć na masce samochodu to trzeba je na czymś posadzić:


Podstawka jest oczywiście szyta, od spodu są duże przyssawki, mam nadzieję, że zdadzą egzamin.


Krotko, zwięźle i na temat... od dłuższego czasu nie jestem zbyt skłonna do rozpisywania się....
w głowie mam tylko szycie i sprzątanie, sprzątanie i szycie.. jak robot :(
Jedna znajoma postraszyła mnie i dała mi do myślenia, depresja.... Nie wiem, nie jestem przekonana, może po prostu za bardzo chcę zbyt wiele robić, każdego zadowolić i skutki są opłakane...
Potrzebna byłaby jakaś zmiana, ale na razie nie ma na to widoków.

Kochana Czarownico dziękuję za wyróżnienie, jak zacznę myśleć z sensem to odrobię zadanie :)

A na koniec, żeby nie było, że nic nie próbuję ze sobą zrobić pokażę Wam efekt mojej nocnej zabawy z masą papierową. Masę zakupiłam dawno temu, leżała i czekała cierpliwie... pewnej nocy nie mogąc zasnąć zawędrowałam do kuchni i zobaczyłam butelkę po soku....i stało się :




Trzeba to jakoś wykończyć, pewnie i na to przyjdzie czas... na razie zaszyłam się przy maszynie, wazonik stoi, ja na niego spoglądam i ciesze oczy takim stanem rzeczy jaki jest, brak mi koncepcji jak coś zrobić,żeby tego nie popsuć.

 Dziękuję za odwiedziny i komentarze, witam nowych obserwatorów .
 ♥ Pozdrawiam Was serdecznie ♥

17 komentarzy:

  1. Zakochani i szczęśliwi jak nie wiem co ;))) ...♥♥♥
    Depresja ? ... nie ma mowy!!! ... nie pozwalam ♥
    Buziaki ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, para młoda jest cudowna :)
    Pomysł z przyssawkami idealny ;)

    Wazonik - bomba :D
    Bezsenność u Ciebie objawia się bardzo artystycznie ;)
    A o żadnej depresji nie może być mowy :/
    Tak kreatywna i pozytywnie zakręcona osoba nie choruje na depresję - to zwykły brak słońca - może długi spacer albo wypad na solarium poprawi Ci humor??
    Buziole ślę i trzymam kciuki za szybką poprawę samopoczucia :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna para, ale widzę , że także inne zdolności niezłe - ciekawa buteleczka! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna para :) Ciekawa jestem jakich odcieni nabierze wazonik, zapowiada się super

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowna para:) żeby tylko przyssawki wytrzymały, bo inaczej będzie to latająca Para Młoda:) Wazonik ciekawie się zapowiada, jestem ciekawa efektu końcowego. Póki działasz artystycznie, nie ma mowy o depresji:):)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna młoda para i świetny pomysł z poduszką z przyssawkami.
    ja też uważam ze to nie żadna depresja ,może chwilowe zmęczenia ,przesilenie jesienne ot i wszystko. Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Aniu Twoje dzieła - super ., jak zawsze :) Młoda Para - świetny pomysł z tymi przyssawkami :) a wazon zapowiada się cudnie :)
    mam nadzieję, że u Ciebie lepiej - wiem coś na temat pani D (http://odkrywamnanowo.blogspot.com/2013/10/moja-niestrudzona-pani-d.html) , i jak co to pisz na maila (może razem coś wymyślimy - chętnie ...)
    pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobry pomysł z przyssawkami :)
    sukienka obłędna
    podziwiam za wypychanie cieniutkich rączek i nóżek :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Parka jest piękna no i pomysł z mocowaniem, jak zawsze u Ciebie, genialny.

    OdpowiedzUsuń
  10. Aniu kochana, państwo młodzi są niesamowici :) Bardzo podoba mi się Twoja buteleczka - również lubię tak eksperymentować. Trzymaj się i nie daj temu paskudztwu. Pozdrawiam Cię cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń
  11. To nie depresja, a przesilenie jesienne i niedługo minie na zimowe ;)))) Para świetna :)) Trzymaj się :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Para młoda świetna, jak wszystkie Twoje prace: ) Gdzie niby te opłakane skutki?

    OdpowiedzUsuń
  13. Para Młoda cudowna:) Jak maja takie przyssawki, to na pewno nie odpadną:)
    Wazonik też jest cudny:)
    Ja bym malnęła go na biało:) Ale tak mam ostatnio, "monokolorowa" jestem:)

    Jak dla mnie najgorszy zawsze jest listopad i grudzień (aby do świąt), później już dzień robi się dłuższy i jest lepiej, depresja zwiewa.
    Chociaż muszę przyznać, że w tym roku jakoś mnie na razie omija, ale to dlatego, ze pomalowałam sobie meble na biało i mam jasno w pokoju:) Najlepiej bym z niego nie wychodziła na tę szarugę...

    OdpowiedzUsuń
  14. Jaka Ty zdolna Jesteś :D Piękna Para Młoda :)
    Wazon też niezłe dzieło :) Faktycznie na biało by ładnie wyglądał :)
    Pozdrowionka serdeczne !!! :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudowne! para mnie zachwyciła..a Czarownica i marynarska lalka zachwycają każdego :) uwielbiam je :) Kochana, nie smuć się, daj sobie nieco radości...dłuższa kąpiel, jakaś komedia, spacer, kino... odpocznij nieco. Ja nie cierpię jesieni, ale przeżyjemy ją :). Na Twoje odpowiedzi oczywiście czekam i głowa do góry!

    OdpowiedzUsuń