Wlaściwie nie mam zbyt wiele do napisania w tym temacie wiec zapraszam do oglądania :)
Jak widzicie atutami tej lalki jest biust i odsłonięty pempek, to było coś nowego dla mnie.
Waszym zdaniem można ją zaliczyć do lalek Monster ?
Dziekuję Wam za odwiedziny i sympatyczne komentarze.
Życzę Wam udanego Prima Aprilis ;)
moim zdaniem wszystkie niezbędne atuty ma :).
OdpowiedzUsuńjest super...pozdrawiam i gratuluję talentu:-)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej Monsterka :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna .
OdpowiedzUsuńDo stycznia nawet nie wiedziałam co to za lala,
OdpowiedzUsuńo lali dowiedziałam się w przedszkolu na dniu babci,
jedna z dziewczynek była przebrana za tę lalę.
Myślę, Aniu że osiągnęłaś efekt Monster High.
Boska jest!!!:) I jaki biust!:)
OdpowiedzUsuńNo to ja oczywiście się wyłamuję nie jest Monsterką! Jest za delikatna... Twoja laleczka ma słodkie oczka i usteczka, duży biust i pępuszek pokazuje... Monsterki są chude- to kościotrupy( no tak właśnie) które śpią w trumnach!!!!
OdpowiedzUsuńAby była Monsterką musi mieć upiorne usta i oczy, i musi udać się na dietę:) hi hi hi
Pozdrowionka
Ja się na Monsterkach nie znam, więc się w tym temacie nie wypowiadam. A tak w ogóle to lalka jest bombowa!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Suuper lalka :) Ten jej ciuszek i biuscik Rewelacja :):) Pozdrawiam Cie Serdecznie Aniu :)
OdpowiedzUsuńNie no , ja jestem pełna podziwy dla szycia takich wąskich nóżek rączek itp... ponad moje możliwości. Musze dbać o nerwy :) lalka wyszła świetnie taka z charakterem ! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLala jest śliczna, nie takie straszydło jak monsterki. Kiedyś widziałam, babcia kupiła wnuczce. Jak to ma rozwijać poczucie piękna u dziecka. Ktoś mądry robi kasę, reszta snobistycznie kupuje. Takie są moje odczucia nt. tych potworków.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoją kreatywność. Lalka wypadła wspaniale.
OdpowiedzUsuńjej atutem jest, że nie jest jak monster!!!! moim zdaniem oczywiście - jest świetna :))
OdpowiedzUsuńŚwietna !!! Fajna lala. :)
OdpowiedzUsuń