Obserwatorzy

wtorek, 7 lutego 2012

Książka i ...takie tam:)

Dzisiaj dotarła do mnie przesyłka od barbaratoja:):):) Teraz mogę się pochwalić moją książką, ale najpierw spójrzcie jaka jeszcze niespodzianka mnie spotkała:)



I jeszcze taki przemiły akcent:


A oto i moja zdobycz którą miałam szczęście wylosować:)




Bardzo dziękuję Basiu, przypomniałam sobie, że kiedyś szyłam przeróżne rzeczy z dżinsu...chyba będę musiała teraz do tego powrócić:)
 Ta książeczka już mnie zainspirowała ! Tylko jeszcze muszę znależć czas, bo ostatnio jest z nim krucho...skutkiem czego nic ostatnio nie uszyłam:(

Dzisiaj jednak korzystając z fajnej choć mrożnej pogody postanowiłam co nie co przewietrzyć i...wynosząc kołdry dopiero teraz sobie przypomniałam ile nerwów kosztowało mnie ich uszycie, a było to dawno temu.Wiecie, że wtedy nawet dobrze nie kojarzyłam nazwy patchwork!?
Miałam po prostu do zagospodarowania ścinki owczej wełny i sztucznego futerka, a że brakowało mi właśnie kołder to je uszyłam:



Nie są to jakieś cuda...ale są cieplutkie i służą nam od ponad 10 lat! Skoro wytrzymały aż tyle to chyba porządnie je pozeszywałam;)

Pozdrawiam serdecznie:)

12 komentarzy:

  1. Oj, to na pewno cieplutkie są...
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. dostałam taka sama paczuszkę:D a kołdry super, takie są najlepsze, widać , że miałaś dryg do szycia skoro tak wykorzystałaś ścinki, ja bym pewnie wywaliła:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj szczęściara ja tak liczyłam na tą książkę :(
    Na pewno fajna. Gratuluję!
    Kołdry podziwiam bo o nie dość, że grube to wielkie. :)pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajna wygrana :)
    Podziwiam ,że uszyłaś takie wielkie kołdry ,są świetne i widac ,że cieplutkie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję wygranej. A kołdry świetne są, masz zdolności do szycia:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudna kołdra, widać że jest pod nią cieplutko!
    Szybko dotarła przesyłka;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ bym się w taką kołderkę owinęła :) Uwielbiam być otulona od stóp do głów :)
    Gratuluję wygranej, książka trafiła w bardzo dobre ręce!

    OdpowiedzUsuń
  8. gratuluję książki, a kołdry super. no jak Ty wtedy nie miałaś pojęcia o szyciu, to wyszły cudnie jakby szyła profesjonalistka, jestem pod wrażeniem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)Nie miałam pojęcia o szyciu takich rzeczy,z kawałków i do tego tak dużych:)

      Usuń
  9. Gratuluję prezentu, a co do kołder, to sprytna jesteś, łatwo chyba nie było?!

    OdpowiedzUsuń
  10. No własnie- pewnie nieźle się napracowałaś.. ale kołderki świetne!!!! :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajny blog ;)

    + zapraszam do siebie( blog jest o fotografii):

    http://suephotographiclife.blogspot.com/

    Będę wdzięczna jakbyś dodała i skomętowała :)

    OdpowiedzUsuń