Obserwatorzy

środa, 7 grudnia 2011

...i znowu czerwona sukienka...

Ostatnio szycie mi nie idzie, niby pomysły mam, ale z ich realizacją już gorzej...Nic mi nie pasuje, a to materiał nie taki, a to tasiemka mogłaby być inna, chyba szukam dziury w całym.Wiecie, że niby nie mam natchnienia, a tak naprawdę to leń okrutny we mnie wstąpił! Na szczęście ten dzień nie minął zupełnie bezowocnie, uszyłam kolejną lalę, ubrałam ją tak jak poprzednią w czerwoną sukienkę, jakoś nie mogłam się powstrzymać:)




To chyba jedna z najładniejszych lal jakie uszyłam, bardzo mi się podoba, dlatego zerkam co jakiś czas w jej stronę i sprawia mi to wielką przyjemność.
Ucieszyłam się dzisiaj z jeszcze jednego powodu, otóż dotarła przesyłka do nevermorequeen . Obdarowałam ją taką oto zawieszką:



Teraz czekam niecierpliwie na wiadomość od dusi, mam nadzieje, że i do niej przesyłka dotrze bez przeszkód.

10 komentarzy:

  1. Lala jest piękna, a tę pomysłową i śliczną zawieszkę podejrzałam juz na blogu obdarowanej!

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna jest ta laleczka:) Urocza:)
    Zawieszka z sercami fantastyczna!
    Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  3. piękna lala , nie dziwię Ci sie ,że na nia często zerkasz :)Jest prześlicznie ubrana !Zawieszka bombowa! :))

    OdpowiedzUsuń
  4. ...czerwona sukienka jak najbardziej "na czasie":)Piękna lala wyszła! I zawieszka bardzo pomysłowa...taka spersonalizowana:)Pozdrawiam Aniu serdecznie:)!

    OdpowiedzUsuń
  5. Lala śliczna, zazdroszczę Ci, że tak piękne rzeczy potrafisz uszyć ;) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. super lala i bardzo fajny prezent wymyśliłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajowa zawieszka.

    OdpowiedzUsuń
  8. Aniu, akurat te skrzaciki o które pytałaś maja ubranka przyszywane ,nie da się ich zdjąć :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. efekt za to wyszedł piorunująco dobrze! :))) i zawieszka z świetnym napisem!

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo podoba mi sie Twoj blog:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń