...i jest kolejny konik :) tym razem w jaśniejszych kolorkach, przewodnim kolorem jest różowy więc idealnie pasuje do wyzwania "Cykliczne kolorki u Danutki".
Zabawa trwa do końca lipca więc to ostatni dzwonek żeby się zgłosić!
Kiedy znalazłam w swoich zasobach te tkaninkę od razu wiedziałam, że muszę uszyć tego konika ;)
Różowy kolor kojarzy mi się z samymi przyjemnymi rzeczami z dzieciństwa :)
...jest odrobinę większy od poprzedniego co widać na tym zdjęciu:
... a jaki będzie następny... i czy będzie, czas pokaże :)
Życzę Wam udanej niedzieli ♥
Aniu nie wiem czy to wiesz,ale od dziś jesteś artystką -kolorystką jak pozostałe uczestniczki zabawy i witam Cię bardzo serdecznie .
OdpowiedzUsuńJa znam Ciebie i Twoje prace od samego początku blogowania i nigdy jeszcze nie zawiodłam się na Twoich cudownych pracach szyciowych.Pamiętam każdą pracę ,zawsze się zachwycałam i podziwiałam co potrafisz wyczyniać z maszyną do szycia.Dziś jest tak samo,bo konik prześliczny,spełnia warunki różowego kolorku idealnie.
Oj koniecznie musisz się dalej bawić z nami,a temat na sierpień pojawi się już niebawem
Trzymaj się Anulka :)
Całuski kochana:)
Danusiu,bardzo Ci dziękuję za przemiłe słowa i za to,że pobudzasz mnie do działania :) Masz fantastyczne pomysły,od tej pory mam nadzieję dotrzymać Ci kroku :)
OdpowiedzUsuń♥
Piekny konik :))) Baardzo mi sie podoba material jak i sam ksztalt konika :)) Pozdrawiam Cie Slonecznie Aniu :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny :-)))
OdpowiedzUsuńcudny koniczek i fajny wzór materiału :)
OdpowiedzUsuńBardzo urodziwe oba, ale ten różowy przecudny - powodzenia życzę!
OdpowiedzUsuńWitaj Aniu
OdpowiedzUsuńCiesze sie ze dolaczylaś do zabawy u Danusi. Nudzic sie nie bedziesz na 100%.
Ciesze sie rownierz ze dolaczyłaś do moich obserwatorów. Ja tez zostaję u ciebie . Pamietam Twojego bloga z czasow kiedy ja zaczynalam . Ta podusia ze zdjecia głównego utrwalila mi sie w pamieci .pokazala mi ją Danusia Sobczaka dla ktorej szylas poduszke pingwina.
Twoje szyjatka sa cudowne a ten konik to mistrzostwo swiata. Wszystkie dzieciaczki chcialy by miec takie zabawki.
Pozdrawiam Cie serdecznie
Rumaki jak z bajki, aż się rozmarzyłam gdzie poszedł książę....
OdpowiedzUsuńAniu koniki są rewelacyjne i wiem, że szycie takich rzeczy nie należy do łatwych, dlatego podziwiam :) a tak przy okazji wszystkiego najlepszego:)
OdpowiedzUsuńWspaniały :) rewelacyjne te Twoje koniki :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe kiniki - tak mój Smyk mówi na koniki:)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO matko i córko!!! On jest po prostu prześliczny! Jak Ty tego dokonałaś? Widzę, że jeszcze wiele rzeczy mnie zadziwi, mimo, że dołączyłam do Waszego światku w tym miesiącu.Pozdrawiam serdecznie i jeszcze nie raz u ciebie zagoszczę:)
OdpowiedzUsuńSłodki konik. Bardzo podobają mi się twoje szyjątka, namiot po prostu cudo. Dałaś mi do myślenia, mam trzy letnią księżniczkę, która by z chęcią zamieszkała w podobnym, rozgoszczę się u Ciebie.
OdpowiedzUsuńKoniki super :)
OdpowiedzUsuńKonik jest piękny, tak mnie jakoś natchnęłaś do wzięcia udziału w tym wyzwaniu...dziękuję :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne są te koniki :-)
OdpowiedzUsuńWitaj Aniu. Zachwyciły mnie Twoje koniki. Są urocze, zabawne i pięknie uszyte!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Śliczne koniki i jakie mają grzywy i ogony!. A tkaniny (obie!) piękne!
OdpowiedzUsuńCudowne koniki!!! Już widzę zachwycone buziaczki dzieciaczków.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Piękna para. Namiot cudowny, znam te prośby z okresu dzieciństwa mojej córki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Świetny!Ładny materiał!Z pewnością z przyjemnością go szyłaś,bo ja bardzo miło wspominam swoją przygodę z konikiem.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudny konik a ten ogon...
OdpowiedzUsuńTworzysz prawdziwe cuda. Koniki zaje...e i inne rzeczy też. Uwielbiam oglądać takie stronki dlatego zamierzam zaglądać tu częściej. Czekam z niecierpliwością na następne. Pozdrawiam cieplutko :))
OdpowiedzUsuńkochane te Twoje koniki :)) nic dodać nic ująć - dobrze się bawisz chyba jak je tworzysz :))) pozdrawiam słonecznie Aniu
OdpowiedzUsuńAle on śliczny, podziwiam ogromnie, bo ja do szycia mam dwie lewe ręce i dla mnie uszyć takie cudo to jest nie do pomyślenia. A Ty masz dziewczyno talent :)
OdpowiedzUsuńjejku jaki fajny moja córcia była by zachwycona.......pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZawsze podziwiam prace wykonane igłą i nitką. A konik jest świetny, po prostu idealny:) Ogon taki milutki;D Ja również przyłączyłam się do zabawy Danusi:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wspaniałe koniki:) Nigdy bym nie pomyślała, że takie piękne maskotki można uszyć na zwykłej maszynie do szycia. Tym bardziej podziwiam, bo ja nie potrafię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
konik pierwsza klasa ..bardzo podobają mi się takie maskotki
OdpowiedzUsuńOjej jakie śliczne koniki. Świetnie że różowy bierze udział w wyzwaniu u Danusi. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzawsze podziwiam wszystko co szyte ,cudne maskotki:)
OdpowiedzUsuńŚliczny konik:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo sympatycznego konika zrobiłaś, interesuje mnie z czego są zrobione włosy :) bo wyglądają jak żywe :)
OdpowiedzUsuńTo sztuczne futerko z długim włosem :)
UsuńUrocze koniki, przenoszą w świat dzieciństwa. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńjejku jaki słodki :)
OdpowiedzUsuńCudeńko! Taki słodziak! A grzywa i ogon - rewelacja :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcudne patataj!
OdpowiedzUsuńurzekło mnie ujęcie gdzie prezentuje zad... bardzo przystojny zresztą :D
piękny
OdpowiedzUsuńWyglądają cudnie, bardzo fajny pomysł na zabawkę dla dziewczynki bez wydawania kupy kasy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj takie koniki to są rozrywane. Świetnie wykończone!
OdpowiedzUsuńI takie zabawki to prawdziwe przytulanki, które dłuuuuuugo się pamięta :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie szyte zabawki. Prześliczne koniki. Bardzo podoba mi się grzywa. Da się ją czesać ?
OdpowiedzUsuńJa czesałam do zdjęcia i udało się:)
Usuńśliczny ten konik:)
OdpowiedzUsuńświetne
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, z etak późno zaglądam, choć jeszcze lipcowo, odrabiam pourlopowe zaległości. Zakotwiczyłam na dłużej, bo od razu mi się spodobało. Koniki to pasja mojej najmłodszej córki, a Twoje są odlotowe, może kiedyś takiego uszyję ( ? ). Wesołe kolorowe, jak dla mnie bomba !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ps. Z czego są grzywy, jeśli mogę zapytać?
Witam serdecznie :)
UsuńGrzywy uszyłam ze sztucznego futerka z długim włosem.
Piękny konik:-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJest BOSKI!!! Ach, uwielbiam kucyki... :)
OdpowiedzUsuńKonik jest prześliczny:) Powodzenia w wyzwaniu:)
OdpowiedzUsuńkoniki są absolutnie udowne, ogromnie mi się podobają!
OdpowiedzUsuńKoniki jak z bajki!!! Już się rozmarzyłam... Cudowne są z tą grzywą i ogonem:)))
OdpowiedzUsuńWpadłam od Danusi i zostanę sobie u Ciebie:) Tak tu miło i przytulnie:)
Pozdrawiam Kasia
Przecudne koniki :)
OdpowiedzUsuńA grzywy i ogonki bajecznie śliczne :)
Pozdrawiam serdecznie :)***
Dawno u Ciebie nie byłam, a tu tyle cudownych rzeczy, jestem pod wrażeniem. Koniki rewelacyjne, poduszki również. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOne są BOSKIE ! :))
OdpowiedzUsuń