Obserwatorzy

piątek, 11 września 2015

Urodzinowa lala.

Witajcie moi mili :)
 Piątkowy poranek upływa mi bardzo pracowicie, nie żeby przy szyciu...dzisiaj moim głównym zadaniem jest zrobienie ogromnej góry ruskich pierogów :) :) :)
Moja blokada psychiczna na szycie zaczyna puszczać, coś zaczyna świtać mi w głowie...ale wciąż brak w tym wszystkim zdecydowania, wracam więc do prac których nie publikowałam na blogu.
Dzisiaj czas na lalę w stylu Tilda która jest prezentem urodzinowym dla koleżanki mojej córki.
Szablon do uszycia takiej lali znajdziecie TU, wrzucam go na wszelki wypadek gdyby kogoś naszła ochota na takie szycie :)





Lala trzyma w rękach literkę K, bo na taką właśnie literkę zaczyna się imię jej właścicielki :)


Właśnie dostrzegłam, że w podanym wykroju brak skrzydeł więc bardzo proszę są TUTAJ :)


Ostatnio wspominałam o czekającej mnie wizycie u chirurga.... minęła bardzo szybko, za wiele nie dowiedziałam się, pan doktor wydawał się bardzo spieszyć, powiedział mi : trzeba operować... i wszystko w tym temacie ;) Trzeba oczywiście ustalić jeszcze termin i takie tam, wszystko wydaje się być dość odległe w czasie więc zobaczymy co z tego wszystkiego się urodzi ;)
To wszystko na dzisiaj, pozdrawiam wszystkich cieplutko ♥



18 komentarzy:

  1. Piękna anielica Aniu :)
    Co do lekarzy i spraw z tym związanych to trzymam kciuki żeby wszystko wróciło na właściwe tory!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna jest! pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lalka piękna - na pewno spodobała się nowej właścicielce:) Trzymam kciuki za sprawy zdrowotne, oby wszystko ułożyło się dobrze. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj jadłabym ja te ruskie pierogi :) Śliczna lala!

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna Anielica
    a Tobie Aniu zdrówka :)
    Trzymaj się
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Lala śliczna i super sesja fotograficzna w plenerze:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczna anielica, z pewnością będzie czuwała nad nową właścicielką. Dużo zdrówka życzę i pozytywnego myślenia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Aniu fajnie ,że wróciłas do żywych haha,znaczy blogujących .
    Kochana lala cudna ,czyżby dla Karolci Twej.
    Słonko zdrówka życzę ,jeśli to możliwe nie daj się tak szybko pokroić ,są inne sposoby ,ale zależy cóż tam Ci dolega
    Buziaki kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna lala :) anielica :) Witaj po przewie

    OdpowiedzUsuń
  10. Pierogi, jakie to smaczne jedzonko, nie zazdroszczę zrobienia ich całej " góry", bo wiem co to znaczy.
    Lala cudowna, świetnie że podrzuciłaś schemacik.
    Zdrówka życzę, bo z lekarzami i chorobami, nigdy nie wie się, jak jest do końca.)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajna ta laleczka i super że wraca Ci wena do szycia. Masz do tego talent więc czekam na kolejne szyjatka.
    Duzo zdrówka życzę i pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  12. witaj Aniu :)podziwiam twój zapał do szycia i piękne rzeczy pozdrawiam cieplutko a o lekarzach to encyklopedie można pisać....zdrowia życzę

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękna lala i piękne ubranko ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczna lala! I sukienkę a zwłaszcza kolor ma obłędny! :)))

    OdpowiedzUsuń
  15. ochotę na szycie tildy mam, tylko ciągle czasu brak, czekam aż wszystko pozaprawiam, może wtedy sie uda:)
    dużo zdrówka życzę i pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczna laleczka :)
    Podsunęłaś mi pomysł na obiad, jutro będą pierogi ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Przede wszystkim zdrówka i przyjaznych terminów na NFZ. Tilda wyszła Ci ślicznie i ma piekne ubranko.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń