Dzisiaj będzie krótko o pewnej lali... lalka w owczej skórze...laleczka jak owieczka, a może po prostu lala w zimowym ubranku :) Interpretacje pozostawiam Wam, mam też nadzieję, że się spodoba mimo braku kolorowej sukienki itp..itd... są jednak czerwone dodatki żeby nie było tak mdło ;)
Powstała ot tak któregoś wieczora, może jest pożegnaniem z zimą której tak na prawdę nie było...
Niesamowite jak bardzo brakuje mi prawdziwej zimy - takiej jaką pamiętam z dzieciństwa... wszystko się zmienia... nawet klimat.
Pora jednak wiosenna się robi, ptaki przyleciały, słoneczko przygrzewa i zima raczej do nas już nie zawita, a nawet nie powinna... pozostaje nadzieja, że w grudniu wszystko wróci do normy i będziemy mieć prawdziwą zimę, wiosnę jak należy, lato prawdziwie wakacyjne... z wszystkich pór roku.chyba już tylko jesień pozostała sobą...
Laleczka nr 15/52 w Projekcie 52.
Lala jest przeurocza :)
OdpowiedzUsuńOwieczkowa laleczka, bardzo fajna. Oby rzeczywiście wiosnę zwiastowała, a nie zimę.
OdpowiedzUsuńCudeńko :)
OdpowiedzUsuńsuperasta
OdpowiedzUsuńJak owieczka,śliczna
OdpowiedzUsuńOjej jaka prześliczna lalunia, jest cudna! Pozdrawiam serdecznie, Asia
OdpowiedzUsuńDla mnie bomba;)))takiej jeszcze nie widziałam.Jest czarująca i bardzo oryginalna.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna lala, bardzo mi się podoba! :)
OdpowiedzUsuń------------------------------------------------
Zapraszam do mnie na dwa konkursy! Do wygrania atrakcyjne nagrody!!! :)
Słodka i urocza :)
OdpowiedzUsuń