Wszystko za sprawą tkaniny którą przypadkiem wypatrzyłam w sklepie i ...zakochałam się...
Prosta poszewka i już robi się klimat:
Powiem Wam, że kiedy mam przed sobą taki materiał to długo stoję nad nim z nożyczkami i zastanawiam się, czy go nie zepsuję.... potem nieśmiało zaczynam przetwarzać go po swojemu:
...i po jakimś czasie wyłania się nowa poszewka, a ja po raz kolejny odczuwam ulgę i satysfakcję, że wszystko wyszło tak, jak sobie wyobrażałam :)
Poduszki tworzą piękny duet, ciesząc moje oczy...aż chciałoby się wskoczyć w ten obrazek, usiąść przy stoliku i popijać kawę patrząc na słoneczny Paryż... chyba się znowu rozmarzyłam ;)
Wracamy na ziemię :) Serdecznie zapraszam do kontynuacji spotkań na Linkowym Party nr 7 u Diany :)
Dianie dziękuję za wyróżnienie mojego "Smoka" który już mnie opuścił i poszybował prosto do Szkocji :)
Dziękuję również za wszystkie miłe komentarze, które znajduje pod postami, to dla mnie najmilsza lektura ♥
Pozdrawiam serdecznie ♥
soczyście! :-)
OdpowiedzUsuńgdzie się zdobywa takie materiały?
O dziwo,kupiłam je w zwykłym sklepie z materiałami :)
UsuńWakacyjne poduchy! Bardzo fajne!
OdpowiedzUsuńpoduchy są rewelacyjne
OdpowiedzUsuńCudowne poszewki. Uwielbiam taka kolorystyke no i Paryskie klimaty ;). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWidok takich poszewek i mnie skłania do marzeń. Piękne.
OdpowiedzUsuńCudowne paryskie klimaty stworzyłaś na podusiach:) Podziwiam Twoją kreatywność i wykonanie:)
OdpowiedzUsuńTkanina jest rewelacyjna, bardzo fajna poducha :)
OdpowiedzUsuńcudna Aniu w moich klimatach oraz w moich ulubionych wzorach - buziaki śle Marii
OdpowiedzUsuńBardzo klimatyczne te twoje poduchy:-)
OdpowiedzUsuńten pierwszy materiał mam i ja, ale nie będzie on poduszką:D
OdpowiedzUsuńPoduszka piękna, żyje swoim życiem. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękne :))
OdpowiedzUsuńTwoje poduchy w ten wzór i kolory są kapitalne :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńRozumiem doskonale dylemat z cięciem takiej tkaniny - ale jak widać po efekcie końcowym "masz oko" i wyczucie. Super poszewki :)
OdpowiedzUsuńpoduchy świetne, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietne :)
OdpowiedzUsuńPiękne poduchy. Lubię takie francuskie klimaty. Jeszcze ten napis mógł być po francusku, bo to taki ładny język :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka.
Cudne podusie, bardzo klimatyczne :)
OdpowiedzUsuńPięknie, bardzo mi się podoba ;-)
OdpowiedzUsuńNiesamowita kompozycja. Podusia zachwyca tematyką i wykonaniem. Pozdrawiam wakacyjnie
OdpowiedzUsuńNaprawdę cudowne
OdpowiedzUsuńPoduszka rewelacyjna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDe beaux coussins parisiens !!!!!
OdpowiedzUsuńMerci pour la visite !
Bon Dimanche !
Anna
Paryskie klimaty są zawsze piękne i ponadczasowe :) Świetny komplecik :)
OdpowiedzUsuńPoduchy mają swój niebanalny urok. Patrząc na nie od razu mam ochotę na wycieczkę do Paryża.
OdpowiedzUsuńPo tym jak napisałaś, że poduchy tworzą piękny duet nic tu już dodać nie mogę. Jedynie, że absolutnie się z tym zgadzam:)))
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, bardzo niebanalny chociaż temat niby znany i oklepany. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAle piękne te poszewki. Zwłaszcza ta z napisem Paris i wieżą :) genialne. ja tez zanim coś późne myślę czy nie zepsuje.
OdpowiedzUsuńPiękne poduchy, świetna kolorystyka i ten klimat... :)
OdpowiedzUsuńOj jest klimacik. Śliczne
OdpowiedzUsuń