Wspomniałam wczoraj o balu karnawałowym mojej córy,wszystko dopięte na ostatni guzik i ....szok!!!
...mamo, ja nie mam pantofelków...o zgrozo! Co ja teraz zrobię, mała w rozpaczy, szafki z butami wywrócone do góry nogami...i nic:(
Mama poszła po rozum do głowy, zrobiła czary mary i już!
Wiem, nie jest to cud jakiś, ale szewc ze mnie żaden;) Teraz będą wstydliwe zdjęcia, jak powstały te pantofelki to wszystko zrozumiecie:)
Przyznacie, że to masakra...ale potem było lepiej:)
Czubki były nieznośne dlatego nakleiłam paski polaru tak jak widać to na pierwszym zdjęciu i kolejny problem z głowy:) Po włożeniu nowych wkładek całość wygląda przyzwoicie, a pod długą suknią i tak będą mało widoczne więc nie ma się czym stresować:)
Jutro jej Królewska Mość wyłoni osobę do której powędruje Roztańczona lala!
Życzę wszystkim powodzenia.
NO KOCHANA, LIFTING WSPANIAŁY I JAKA RADOŚĆ DLA CÓRKI!
OdpowiedzUsuńJak by tu powiedzieć- prawdziwa mama czarodziejka!
OdpowiedzUsuńMama dobra wrozka zaradzi w kazdej sytuacji...pantofelki nawet jak beda widoczne to sa sliczne :)
OdpowiedzUsuńjestes cudotworca!
OdpowiedzUsuńAniu muszę przyznać, że z Ciebie jest prawdziwa Czarodziejka!
OdpowiedzUsuń:)))
Mama Dobra Wróżka!!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że będą mało widoczne bo wyszły śliczne :)
OdpowiedzUsuńno no no buty pierwsza klasa :D ekstra to wymyśliłaś :*
OdpowiedzUsuńTaka mama czarodziejka to WIELKI SKARB ! Super :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to mistrzostwo świata!
OdpowiedzUsuńJa się ograniczam do zamontowania bibułowej kokardy ;-)
Kochana, a dynię zamienisz w np.przyzwoitego Golfa- Jesteś świetna ładniejszych pantofelków nie miał nawet Kopciuszek pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńNormalnie cudo niesamowita jesteś. Jak ta wróżka od kopciuszka :)
OdpowiedzUsuńSzewc z ciebie pierwsza klasa! No pięknie kochana!
OdpowiedzUsuńSuper! kreatywność na baczność ! Po tym poznaje się talent ...
OdpowiedzUsuńbrawo !
Totalna metamorfoza tenisówek, rewelacyjnie wyszły:)
OdpowiedzUsuńGratuluję pomysłu! :)
OdpowiedzUsuńPomysłowo Aniu :)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł!
OdpowiedzUsuńWspaniałe pantofelki Ci wyszły:)
OdpowiedzUsuń