Zaszyłam się przy mojej maszynie, już nie nadążam za Waszymi wpisami,a tyle pięknych rzeczy powstało, jutro mam nadzieję, nadrobić stracone chwile.
U mnie pomału powstawała makatka, chociaż pomału to niezbyt trafne określenie, szyłam jak tylko mogłam najszybciej, bo czas naglił... udało się, chociaż w połowie drogi ogarniały mnie chwile zwątpienia, jak to przy patchworku;)
Kiedy już skończyłam składanie kwadracików, wydawało się, że makatka jest gotowa, ale czegoś mi w niej brakowało, centrum wydawało się takie puste....więc umieściłam w nim drzewo, a skoro jest drzewo to narożniki przyozdobiłam listkami i teraz mi się podoba:)
Makatkę uszyłam dla mojej teściowej, ciekawe czy przypadnie jej do gustu, kolory sama wybrała, ja ułożyłam wzór i wtrąciłam aplikacje, ostatnio bez tych ostatnich jakoś szyć nie potrafię;)
Uszyłam, a właściwie zaczęłam szyć coś.....ale co nie powiem, bo to przecież niespodzianka!
Obiecane upominki już wkrótce trafią do swoich właścicielek:) Wtedy zobaczą je wszyscy.
Niestety, nie odezwała się dwusetna obserwatorka i Plażowiczka czuje się jak sierotka... co z tym fantem zrobić??? Macie jakieś pomysły? Czekamy czy szukamy nowej właścicielki?
Ja dzisiaj mam pustkę w głowie, jestem okropnie zmęczona, ale wiem, że na Was zawsze mogę liczyć:)
Pozdrawiam serdecznie.
Aniu ślicznie ta makatka wyszła,podziwiam takie prace, bo ja do szycia nie mam talentu.Pozdrawiam i życzę spokojnej nocy:)
OdpowiedzUsuńZ reguły to chyba najdłużej czeka się tydzień, a później losuje kogoś innego, ale zrobisz jak Ty będziesz chciała, bo to Twój blog :)
OdpowiedzUsuńKolejna rzecz uszyta przez Ciebie to małe dzieło sztuki.
Jest piękna:) Kolorystyka tez przypadła mi do gustu:) Już nie mogę się doczekać gdy będę miała u siebie jedną z Twoich pięknych prac:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje duże projekty- a makatka dodatkowo w moich ukochanych kolorkach ..skoro 200 obserwatorka się nie odezwała poczekaj spokojnie na 250 obserwatorkę ...jak to mówią co się odwlecze to nie uciecze...Pozdrawiam E:)
OdpowiedzUsuńMakatka jest cudowna. Oj jak ja podziwiam osoby szyjące patchork. Zdecydowanie nie na moją cierpliwość i nerwy takie zadanie. Na miejscu teściowej byłabym zachwycona.
OdpowiedzUsuńŚwietna makatka, pięknie dobrane, stonowane kolory i pasujące aplikacje. Bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńAniu jestem pod wrażeniem, co jedna praca to piękniejsza i to na poważnie bez podlizywania się, kolorystycznie, dopracowana i to drzewko w środku;) wow, dobrze że siedzę, trzeba mieć talent;)))a co do plażowiczki ja chętnie ją przygarnę moja panna Chichotka taka samotna na leżaku, hihihi jakaś wymianka no nie wiem. Albo konkursik to ja już w kolejce stoje;) udanego dnia!!!
OdpowiedzUsuńWow :d tyle kwadracików i to równiutko w rzędzie!! :D prześlicznie!! :)
OdpowiedzUsuńco do obserwatorki, to trochę szkoda, że się nie odezwała...
też miałabym dylemat co zrobić z tym fantem :(
Projekt i oczywiście wykonanie genialne :) Zestawienie kolorów bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńOj,masz Ty Aniu cierpliwość do tych kwadracików :)
Szkoda,że plażowiczka taka samotna,na pewno jest na nią wiele chętnych :) Może jakaś szybka rozdawajka ?
Ciągle podziwiam. Proszę Cie o przyjęcie wyróżnienia.
OdpowiedzUsuńCudna, podziwiam i zazdroszczę cierpliwości ;)))
OdpowiedzUsuńślicznie dobrałaś kolorki, aplikacje pasują tam genialnie! Makatka śliczna!!! Fajnie przepikowana:)
OdpowiedzUsuńMaki z poprzedniego postu wyglądają jak żywe!!! Cudowne są!!!
Jak ja lubię oglądać szycie! piękna makatka. Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczny prezent...tym cenniejszy, że własnoręcznie wykonany!:) Fajna kompozycja, a drzewko i listki faktycznie idealnie pasują:) Pozdrawiam serdecznie:)!
OdpowiedzUsuńAniu powiem tylko tyle,ze Ty do patchworkow masz zlote raczki,jest wszystko niesamowicie piekne!!!Zawsze dobierasz ladnie dopasowane kolorki!A co z ta plazowiczka? Sama nie wiem co Ci doradzic,ja bym jeszcze kilka dni poczekala,bo roznie w zyciu bywa,moze komputer sie zepsuł,moze jakas choroba?Wszystko moglo sie wydazyc,a za kilka dni jak sie nie zglosi to mozesz losowanie zrobic,ale to juz zalezy od Ciebie:)Pozdrawiam Cie cieplo i zycze Ci spokojnej nocki:)
OdpowiedzUsuńPiękna makatka ! Wspaniała! Podziwiam:)
OdpowiedzUsuńA jak obserwatorka się nie zgłosiła, to jej strata,a Ty przeznacz laleczkę na inny cel. Może dla 222-ej obserwatorki:)
Aniu makatka bardzo stylowa, fajowe kolory i pomysł z drzewem bardzo pasuje. Co do 200 obserwatorki niezgłoszonej, proponuje zrobić loswanko wśród osób, które zostawiły komentarz pod patchworkową makatką i problem z głowy;) Dziekuję za odwiedzinki i komentarz, pozdrawiam cieplutko, Żania
OdpowiedzUsuńAniu cudna makatka w pięknych kolorkach:)
OdpowiedzUsuńAleż pięna podziwiam
OdpowiedzUsuńsliczna makatka :)Perfekcyjna !:)
OdpowiedzUsuńPiękna !!!!!!!
OdpowiedzUsuńA poduszki z dłońmi są EXTRA, niesamowicie pomysłowe ! :)