Poduszka - domek powstała spontanicznie po powrocie z wakacji.
To kolejna rzecz nad którą bardzo długo myślałam, przeglądałam podobne u innych i szukałam pomysłu na własną. Potwierdziło się to co zawsze, na wszystko przychodzi czas zwłaszcza gdy pod ręka są odpowiednie tkaniny :)
Zrobiłam sporo zdjęć, bo sporo dzieję się na tej poduszce:
Aplikacje są bardzo proste, niezbyt idealne. Otwieramy drzwi, a w nich pojawia się gotowy do wyjścia ....
......... może Jaś, może Grześ...............
Z okien na górze żegnają go: Młodsza... a może starsza siostrzyczka ;)
Na pewno młodszy braciszek... a może też siostrzyczka.................
Interpretacja dowolna ;)
Poduszka jest w wersji dziewczęcej, chciałabym zrobić jeszcze wersje dla chłopca, ale nie mam jeszcze konkretnego pomysłu.
Dziękuję za uwagę :)
Poduszka odlotowa, pomysł rewelacyjny, wykonanie też fantastyczne, szycie wcale nie jest tak prostą sprawą jak się wydaje, w grę wchodzi praca człowiek + maszyna i wszystko musi idealnie " zatrybić ". Zrób wersję z rodzicem w oknie, niech się dzieci uczą, że zawsze " mamy ich na oku " :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
O rajciu Aniu ten domek jest cudny,otwierane drzwi,okna ,wyglądające maluchy zza szybek.No bomba kochana ,ale u Ciebie przecież to normalka
OdpowiedzUsuńBuziaki niedzielnie kochana :)
jest urocza :)
OdpowiedzUsuńTy to masz pomysły! Poducha zarąbista.Kolorki świetne do tego okienka i drzwi otwierane. I te słodkie dzieciaczki.... No powiem Ci, że świetna robota.
OdpowiedzUsuńŚwietna poducha ,faktycznie sporo się dzieje , super pomysł :)
OdpowiedzUsuńTeż się napatrzyłam na różne domki ostatnio i mnie zauroczyły :)
Cudna :-)
OdpowiedzUsuńPodusia jest Piekna :))))) Baardzo mi sie podoba :)) Az sama mam chec sprobowac uszyc podobna :)) Uwielbiam Twoje pomysly :))) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńDomek jak z bajki, cudna podusia! Tyle w niej uroczych detali. Pozdrówka niedzielne przesyłam!
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł! Jestem pod wielkim wrażeniem Twojego talentu.
OdpowiedzUsuńPodusia jest cudowna, i jeszcze jakie ładne i wyraźne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńExtra :)
Pozdrawiam
To jest przepiękne, naprawdę urocze :) Domyślam się, że bardzo się nad tym napracowałaś. Domek jest cukierkowy i pełen niespodzianek (po otwarciu okienek). Gratuluję talentu, wytrwałości.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na dość nietypowy wpis.
Basiu,podeślij mi link do swojego bloga,bo nie mogę go znaleźć ♥
Usuńcudowna podusia, te otwierane okienka są super
OdpowiedzUsuńŚwietna poducha, wspaniały miałaś pomysł :)
OdpowiedzUsuńBajeczna ta poducha!Świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł i wykonanie. Otwierane okna i drzwi, wstążeczki, guziki. raj dla malucha, taka edukacyjna poducha :)
OdpowiedzUsuńRewealcja każda mała dziewczynka chciałby taka podusię. Cudne te Twoje aplikacja i tak pięknie uszyte !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
świetna podusia. Lubie Twoje "szmatki"
OdpowiedzUsuńTo jest przecudne! Proszę o więcej.
OdpowiedzUsuńRewelacja!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Świetna podusia! Niejedna dziewczynka byłaby nią zachwycona, tym bardziej, że służy nie tylko do przytulania ale może być też i do zabawy! :)
OdpowiedzUsuńAniu masz całkowitą racje..wszystko ma swój czas....miło znowu podziwiać Twoje prace ..stęskniłam się za nimi i Tobą oczywiście
OdpowiedzUsuńGenialna!;) tylko pozazdrościć dziewczynce do której trafi;P
OdpowiedzUsuńno powiem Ci, że ta poduszka jest rewelacyjna :-).pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWow! Pomysł jest pierwszorzędny, a wykonanie...te szczegóły przeszycia na domku i elementach, super, świetna robota, pozdrawiam bardzo cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńNo nie !!! fantazję to Ty masz ;))))
OdpowiedzUsuńudany projekt !!!
świetna poducha !!
Piękny! super jako zabawka edukacyjna
OdpowiedzUsuńCudowny domek
OdpowiedzUsuńŚliczna i pomysłowa :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny domek, świetny pomysł z okienkami! pozdrawiam ANiu!
OdpowiedzUsuńjest śliczna i bardzo pomysłowa:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Pięknie Ci wyszedł. Jesteś perfekcyjna w szczegółach:)
OdpowiedzUsuńCudne wszystkie a jak uszyć.zakręcony ogonek świnki? marlencia2@onet.eu, spodziewałam zadanie na festyn rodzinny szyję ręcznie dynię i potrzebny mi strączkowy ogonek :-)
OdpowiedzUsuń