Ostatnio oglądając szyte książeczki i cyferki wpadłam na pomysł, żeby uszyć karty edukacyjne.
Zastanawiałam się jak to zrobić,ile ma być kart...zdecydowałam się, że będą od 0 do 10.
Sporym problemem były guziczki pod cyferkami, mam masę guziczków,ale nie pasowały:(
Wybrałam te gorsze i zaszyłam je w dzianinie, teraz wszystko wygląda tak jak trzeba.
Część kart ma guziczki, żeby dziecko mogło sobie łatwo policzyć, a część jest bez guziczków dla utrudnienia.
Teraz muszę pomyśleć o ładnym opakowaniu i ....zobaczymy co dalej:)
Myślę już o kolejnych kartach, tym razem do języka polskiego, ale to już trudniejsza sprawa, na razie pomysł jest na papierze i dojrzewa.
Dziękuję Wam za sympatyczne komentarze pod poprzednim postem, materiały na następną poduchę są już uszykowane tylko nie wiem co to będzie za zwierzak, bo Karolina męczy mnie o pannę Kocicę;)
Super pomysł z tymi kartami :) świetnie zrobione.
OdpowiedzUsuńMaszyna do świetnych pomysłów, oto Twoje drugie imię :-)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł. Kreatywna z Ciebie kobietka :D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł!
OdpowiedzUsuńSuper Aniu,to jest genialny pomysł !! Śliczne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł :D świetny!
OdpowiedzUsuńPomysł super, patent by się przydał,pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńfantastyczne :)
OdpowiedzUsuńznakomity pomysł
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowa zabawka :) Trwała i edukacyjna. Gratuluję pomysłu :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na zabawe z dzieckiem jak i na prezent
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł!!! w sklepie kosztowałyby majątek!
OdpowiedzUsuńPomysł kreatywny. Wykonanie bardzo staranne i pasujące do przeznaczenia. Po co szukać zabawek edukacyjnych w sklepach, skoro można samemu wykonać coś, co zainteresuje dziecko i czegoś je nauczy.......
OdpowiedzUsuń