Inne pomysły muszą poczekać...a mnożą się w zastraszającym tempie:)
Pokazuje na moim blogu co poczyniłam w wyżej wymienionym temacie, żeby zainteresowane osoby miały wgląd w to co robię,o ile tu zajrzą...
I tak po kolei:
Każda z tych ozdób wykonana jest na na tekturze + owata, dokładnie przyszyte więc żadne warunki pogodowe nie są im groźne. Posłużą zatem długo, o ile się spodobają.Każdą z nich można wykorzystać oddzielnie ,a w całości wygląda to tak:
Całość mierzy 90 cm wysokości i 50 cm szerokości, są dwa takie komplety.
Widzę, że mój Króliczek nie będzie bezdomny, z czego ogromnie się cieszę:) Tych którzy jeszcze nie skorzystali zapraszam serdecznie do zabawy:)
Piękne! Dbasz o szczegóły!
OdpowiedzUsuńPięknie zrobiłaś i kielich i hostię :) Tak się przypatruję kielichowi czy ta ozdoba jest naszyta ,czy tak było już w materiale?
OdpowiedzUsuńOzdoba jest naszyta:)
UsuńCiekawy pomysł. Bardzo dobre wykonanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
pokaźny rozmiar :) będzie widać z daleka. Świetnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńAniu ,Ty to masz genialne pomysły !Super !!
OdpowiedzUsuńTak pomysły GANIALNE ! Ale wykonanie jeszcze lepsze ! :)
OdpowiedzUsuńNie mogłam napisać nic kilka postów niżej, jakiś BŁĄD mi wyskakuje, ale tu poszło.
Chciałam napisać pod postem z fotką małej KArolci, że Mąż też ma dobre pomysły :D Fotka mnie rozbawiła ! :)
Bardzo piękne prace, królasy i teraz jeszcze te : HOSTIA i KIELICH, śliczne !
Pozdrawiam serdecznie !!!