Obserwatorzy

niedziela, 3 marca 2013

Koko całkiem spoko:)

Dni tak szybko mi umykają, czasu jakoś co raz mniej na wszystko...nie wiem o co chodzi,wiosna???
Może...wciąż mam tyły dosłownie wszędzie. w głowie totalny bałagan, niedobrze:(
Jestem tym bardziej wdzięczna, że o mnie pamiętacie, zaglądacie, komentujecie-dziękuję.
Dzisiaj chcę Wam pokazać moją pierwszą dekorację wielkanocną, moja kurę którą samodzielnie zaprojektowałam i o dziwo już za pierwszym wyszła dobrze :):):)




Nie jest kolorowa, uszyłam ją z jakiejś tkaniny obiciowej która wpadła mi w oko,
Uwiłam jej gniazdko z brzozowych gałązek, dałam kilka sztucznych dodatków i...


...wyszło bardzo sympatycznie, kurka od razu się w nim usadowiła:)




Jajeczko jeszcze nie pomalowane, ale na to przyjdzie jeszcze odpowiedni czas.

Ściskam Was serdecznie ♥

19 komentarzy:

  1. Śliczna kokoszka:))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie, no kurka jest zachwycajaca!!! Podziwiam !!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudo!!!
    Serdecznie pozdrawiam i posyłam nutkę pierwszych promyczków słońca-Peninia ♥♥♥

    http://peniniaart.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajna kurka co jajka nosi na pleckach.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajna, bardzo sympatyczna kwoczka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Aniu rewelacyjna kokocha,szkoda ,że ja nie szyję .I ten kolor jest extra,aż nie wiem co powiedzieć,brawo:)

    OdpowiedzUsuń
  7. widzę że kurki zaatakowały nie tylko Manitę ale i Ciebie ^^

    fajnie ten wasz przychówek się prezentuje !! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fantastyczna, pięknie ozdobi świąteczny stół:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Aniu , pomysły masz fantastyczne i taka jest ta cudnie odszyta i zaaranżowana kurka, piękna dekoracja świąteczna!

    OdpowiedzUsuń
  10. Suuper kurka wyszla Ci :) Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  11. Rewelacyjnie się prezentuje w tym gniazdku:)

    OdpowiedzUsuń
  12. pewnie, że spoko, jest świetna!

    OdpowiedzUsuń
  13. Jaka fajna kurka Ci wyszła, taka eko :))) Nawet to niepomalowane jajko świetnie do niej pasuje :)

    OdpowiedzUsuń