Ciekawe byłyście co będzie w owalu naszytym na poszewkę, teraz to już żadna tajemnica:)
To jednak nie wszystko, jednorożca narysowała moja córa, a ja uwieczniłam jej rysunek.
Wyszło prawie idealnie, ale jak zaczynałam to troszkę mi ręce drżały...
Na szczęście poszło szybko i gładko:)
Literki obszyłam mocno różową nitką dzięki czemu nie są już takie mdłe.
Kolejna praca zrealizowana, niestety męczy mnie znowu choróbsko więc nie wiem czy w najbliższym czasie powstanie coś nowego, moje samopoczucie pogarsza się z godziny na godzinę...
Pomykam do łóżeczka, a Wam życzę miłego popołudnia.
Poduszka wspaniała. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Serdecznie pozdrawiam. Jola
OdpowiedzUsuńcoś wspaniałego , stworzyć dla dziecka to co namalowało!!!!!!!!!!!!!!! jesteś mistrzynią maszyny! a Twoja córcia kredki:) ślicznie maluje!
OdpowiedzUsuńNo to masz świetnego projektanta:)z Waszej współpracy powstała piękna poduszka:0 Brawo dla Córci pięknie maluje:)
OdpowiedzUsuńzdrówka życzę i pozdrawiam
Jesteś genialna!!!! Cudny z Was duet :-)
OdpowiedzUsuńDziewczyny utalentowane więc z połaczenia wyszło cudo.Buziaki dla Was ogromne za współpracę mamy z córcią:)
OdpowiedzUsuńSuuper pomysl i wykonanie :) Suuper rowniez z Was udany duet :):) Duuuzo zdrowka kochana Ci zycze !!! Buziaczki
OdpowiedzUsuńW takim razie na wstępie życzę szybkiego powrotu do zdrowia !
OdpowiedzUsuńOraz pragnę napisać, że podusia w całości prezentuje się świetnie.
Jednorożec w spółce z córcią wyszedł idealnie :)
Jednym słowem - piękna praca.
Także ja też nie będę próżnować i zaraz zasiadam do maszyny, kończyć moje nowe anielice z kolekcji wiosna - lato hihih. Którego niedługo będą do zobaczenia na blogu :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Zdróweczka a podusia śliczna uwielbiam dziecięce rysunki a Twoja córka jest bardzo uzdolniona
OdpowiedzUsuńŚliczny jednorożec. Aniu, dużo zdrówka, kuruj się, bo z tą grypą nie ma żartów w tym roku:)
OdpowiedzUsuńŚliczna poduszeczka:) Twój instruktaż naszywania aplikacji wiele mi rozjaśnił, okazuje się że nie taki diabeł straszny :)
OdpowiedzUsuńAle czad!!! Fascynują mnie zabawki/aplikacje robione na podstawie rysunku Dziecka - coś cudownego!
OdpowiedzUsuńświetna, pomysłowa i bardzo oryginalna
OdpowiedzUsuń;)
Wspaniały pomysł i wykonanie! Każdy szczegół dopracowany. Śliczna podusia...pozdrawiam serdecznie i zdrówka życzę:)
OdpowiedzUsuńAniu piękna podusia ,widzę że wiernie odtworzyłaś projekt:)
OdpowiedzUsuńNo i znowu same cuda!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNieprawdopodobne ! Jak dla mnie mistrzostwo wykonania i cierpliwości :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam w podziwie siedząc.
Bardzo udany efekt współpracy matczyno córkowej :)śliczna podusia!Zdrówka Aniu!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się wykorzystanie rysunków dziecięcych w taki sposób. Poduszka jest rewelacyjna.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z wykorzystaniem rysunku córy :) Podusia wyszła świetna
OdpowiedzUsuńPrzepiękna podusia, wyszła idealnie a i projekt doskonały:) brawo dla córci:):)
OdpowiedzUsuńWspaniała podusia!:)
OdpowiedzUsuńAniu, szyć z taką projektantką to super extra pracownia :)
OdpowiedzUsuńandula :)
Cudna ta poducha!!!! Moja córa właśnie siedzi mi na kolanie i mówi, abym jej uszyła takiego konika z koroną, co jest niewątpliwie oznaką tego, że jej się również bardzo podoba :-)
OdpowiedzUsuńto mnie rozczuliło. naprawdę
OdpowiedzUsuńwykorzystanie rysunku na aplikację, słów mi brakuje <3
chyba najmilsza rzecz, jaką szyjąca mama może zrobić dla dziecka c: