Mam wiele zajęć zupełnie nie związanych z szyciem, ale nie będę Was zanudzać szczegółami, bo to nic ciekawego...na blogu lekki zastój, na szczęście mam coś jeszcze do pokazania i mam nadzieję, że nim wyczerpię zapasy zasiądę do maszyny i powstanie coś nowego.
Oczywiście pamiętam o moich zobowiązaniach :) To na uspokojenie oczekujących;)
Dzisiaj pokażę Wam moje nowe sowy, tym razem jest to mama Sowa z małą sówką.
Mama Sowa to poszewka częściowo uszyta z paseczków, posiada kieszeń imitującą skrzydła.
Tył również powstał z pasków i jest na zameczku, wszystko pikowane po szwach:
W objęciach dużej sowy mała sówka która troszkę przysypia:)
Wykrój wykonałam samodzielnie i jestem z niego bardzo zadowolona, kształt sowy jest idealny:)
Kieszeń na poszewce ma też praktyczne zastosowanie co widać na zdjęciu:
Ogólnie projekt bardzo udany, troszkę prostego patchworku, troszkę aplikacji i już:)
Łatwe w wykonaniu i praktyczne czyli tak jak lubię najbardziej:)
***********
Bardzo Wam dziękuję, że nie zapominacie o mnie i biję się w piersi, bo chociaż i ja o Was pamiętam to jestem rzadkim gościem na Waszych blogach.... dzisiaj mam zamiar nadrobić te wszystkie zaległości, a czy mi się uda? Zobaczymy, postanowienie już jest, czas na jego realizację.
Życzę wszystkim miłego dnia ♥
Sówki świetne, jedna pod głowę do spania, druga do przytulania podczas snu. Pozdrawiam słonecznie.
OdpowiedzUsuńAle cudna !!! Strasznie mi się podoba :)) Praktyczna kieszeń - rewelacja !!! Pikowanie po szwach - daje świetny efekt ! Też ostatnio wzięłam się za poduszkę - patchwork, ale wiele w niej niedociągnięć. Po pierwszym takim szyciu już mniej więcej wiem na co powinnam zwrócić uwagę. Pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńSowki sa urocze !!! Z zaleglosci rowniez nadrobione!
OdpowiedzUsuńedit: zaleglosci :)
UsuńSówki świetne !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aniu słonecznie.
Aniu sówki urocze :))
OdpowiedzUsuńPięknie odszyte i fajny pomysł
Pozdrawiam
Aniu właśnie się zastanawiałam ,gdzie się podziewasz.Dobrze ,że już jesteś a sówki prześliczne:)
OdpowiedzUsuńŚliczne są! Bardzo pomysłowa ta kieszonka ze skrzydeł :-)
OdpowiedzUsuńJakież te sowy są boskie :D
OdpowiedzUsuńJak zawsze pomysł i wykonanie genialne :)
rewelacyjne sówki ;))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Sowy są zawsze wdzięcznym tematem, ale te Twoje są urocze, widać, że wymagało to trochę pracy, ale efekt niesamowity :))
OdpowiedzUsuńUrocze są te sowy
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na podusie.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, wykonanie idealne! Pięknie wygląda i to praktyczne zastosowanie- BOMBA! :)
OdpowiedzUsuńAle świetne sówki i jakie praktyczne:) takie pomocniki podręczne:) a do tego jakie ozdobne i ładne:)
OdpowiedzUsuńAniu piekne i praktyczne!
OdpowiedzUsuńPIEKNE TE SOWY I JAK PIECZOLOWICIE DOPASOWANE.POZDRAWIAM!
OdpowiedzUsuńTe sowy na wszelkich uszytkach pozostana już moimi faworytami :) I iesamowicie podoba mi się to rozwiązanie skrzydełek kieszonki :)
OdpowiedzUsuńSówki są wspaniałe ♥
OdpowiedzUsuńPrzesliczne sowki :):) Pozdrawiam Cie Serdecznie :) Agnieszka
OdpowiedzUsuńFantastyczne swóki :-)
OdpowiedzUsuńswietne podusie :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
Sowy chyba nigdy się nam nie znudzą.
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w mojej rozdawajce.
Superowe te sowy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Superowe sówki
OdpowiedzUsuń:))
Właśnie tu trafiłam,no i sowy zobaczyłam.Świetna są,bardzo pomysłowe rozwiązanie z ta kieszonką .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłego dnia :)
Świetny pomysł z tymi kieszonkami. Paseczki bardzo pracochłonne i baaardzo efektowne - są piękne!
OdpowiedzUsuńSówki są rewelacyjne. Podziwiam i nie mogę sie napatrzeć, super wymyślone i wykonane.
OdpowiedzUsuńUwielbiam sówki, te Twoje są urocze :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne te sówki:)
OdpowiedzUsuń