Obserwatorzy

środa, 22 października 2014

Wiewiór ;)

Spełniając kolejne dziecięce marzenia sięgnęłam po raz drugi do postaci z kreskówki :)
Tym razem szycie szło mi znacznie lepiej i jestem bardzo dumna z osiągniętego efektu zapraszam do obejrzenia zdjęć ;) W sesję wtrącił się wszędobylski kot :


Przyznacie ze Alvin jest w sporym rozmiarze,osobiście uwielbiam duże maskotki :)


...a tu już bardziej szczegółowo :



...i jeszcze z tyłu ;)



Bardzo Wam dziękuję za fantastyczne komentarze do Jesiennej Panny ♥
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia :)

środa, 8 października 2014

Jesienna Panna.

Wyzwanie u Danusi wyzwala we mnie niesamowitą energię za każdym razem, gdy już ciągnę nosem po ziemi pojawia się nowy impuls :)
Ostatnio mało szyję, troszkę filcuje, ale jakoś mnie to nie cieszy. Patrze tylko z żalem na moje maszyny które sprawiają wrażenie opuszczonych. Dzisiaj miały okazję żeby wesoło powarczeć chociaż nie obyło się bez fochów, podejrzewam, że to ich zemsta ;)
W ruch poszły szmatki, futerka i tak oto powstała ona: Jesienna Panna, rozgościła się na mojej posesji i korzystała z październikowego słońca.



....można by rzec, że panna jest wszędobylska, na drzewo też się wdrapała ;)


W końcu znalazła miejsce w którym przysiadła na dłużej :)




Dawno nie szyłam tak drobnej lalki największy kłopot sprawiły mi buty, szału nie robią, ale są :)
....nie mogłam przecież puścić jej boso :)


Starałam się sprostać zadaniu niestety beż znalazłam tylko jasny, chociaż na zdjęciach wygląda na jeszcze jaśniejszy więc nie wiem czy Danusia to zaakceptuje... brązy są ok + rudy akcent czyli warkocz :)
Osobiście bardzo lubię takie połączenie kolorystyczne, kojarzy mi się ze słodyczami mimo, że nie jestem wybitnym łasuchem to lubię czasami sprawić sobie od czasu do czasu odrobinkę przyjemności :)
.........teraz z bijącym sercem zgłoszę ten post do wyzwania :)



poniedziałek, 6 października 2014

Kot w butach nr 2

Ilość komentarzy pod ostatnim postem zaskoczyła mnie! Dziękuję wszystkim serdecznie ♥
Nie udało mi się jeszcze dotrzeć do wszystkich Waszych blogów,ale oczywiście nadrobię to jeszcze w tym tygodniu.
Dzisiaj pokażę Wam kolejnego Kota w butach, oczywiście filcowanego podobnego do tego którego widziałyście wcześniej :)
Ma te same maślane oczy, a może nawet bardziej i bogatszy strój :)



Kapelusz szyty ręcznie...wyszło średnio, za to z butów jestem bardzo zadowolona ;)


...i jeszcze prezentacja z tyłu:


Zabrakło tylko szpady,po prostu nie miałam na nią pomysłu.

Na Facebooku trwa konkurs na stronie "Amatorskiej Sztuki Szkatuła"  z cyklu "Artysta Miesiąca".
Kot w butach postanowił zawalczyć o ten tytuł, a czy mu się to uda zobaczymy :)
Jeśli ktoś chce oddać na niego swojego lajka zapraszam TUTAJ :)
Wszystkie prace możecie obejrzeć w GALERII, nigdzie nie zobaczycie tylu kocich piękności na raz co tam!
Zapraszam serdecznie :)