Dzień dziecka za pasem, to dobra okazja żeby sprawić radość naszym milusińskim własnoręcznie wykonanym prezentem :)
Ja postanowiłam zrobić drugie podejście do domku dla lalek, tym razem podwyższyłam poprzeczkę i w trakcie szycia zastanawiałam się czy aby dam temu radę.
Przypomnę jak wyglądał poprzedni domek :)
Tym razem postanowiłam zrobić domek z otwieranym dachem i przodem, szyjąc robiłam zdjęcia żebyście mogli zobaczyć jak to zrobiłam. Technika wykonania jest dokładnie taka sama jak przy pierwszym domku.
Przygotowujemy materiały:
1.skrzynki po owocach z marketu
2.tkaniny
3.mały ostry nożyk
4.klej Magic
5.cierpliwość
6.popuszczamy wodze fantazji ;)
Musicie określić jak będzie wyglądał Wasz domek, jaki ma być duży i docinacie karton, odradzam używanie nożyczek, nożykiem robi się to łatwo lekko i przyjemnie :) Po przycięciu kartonu obszywamy wszystkie części materiałem: jedna tkaninka będzie na zewnątrz domku, druga wewnątrz, zszywacie tylko trzy boki, trzeci zamykamy ręcznym szyciem po włożeniu tektury. Jeśli planujecie otwierany przód domku to tej częśći jeszcze nie obszywamy.
Domek możemy złożyć w dowolnym momencie szycia, jak Wam będzie wygodniej. Wszystkie części zeszywamy ręcznie.
W domku możemy, chociaż nie musimy zrobić okienko, wszystko zależy od Was :)
Jeśli chcecie mieć okno to na jednej ze ścian jeszcze przed obszyciem materiałem zróbcie otwór okienny i dopiero wtedy obszyjcie i zamknijcie. Następnie znajdujemy środek okna i zaczynamy delikatnie nacinać materiały, tak żeby materiał można było podwinąć do środka. Dalej mamy już szycie ręczne, zafastrygowanie brzegów ułatwi Wam szycie. Ja zaszalałam i zrobiłam dwa okna w tym jedno dachowe :)
Wykończenie dachu pozostawiam Waszej fantazji.
Okno wykończyłam koronką. poszłam na łatwiznę i po prostu ja przykleiłam z jednej i drugiej strony okna ;)
Przydałaby się jakaś firaneczka, tylko jak ją zamocować? Mój pomysł jest banalnie prosty, dwa duże, drewniane korale i patyczek do szaszłyków. Korale doszywamy do ścianki, następnie wsuwamy patyczek i gotowe :)
Teraz możemy popatrzeć przez okno:
Następnym krokiem będzie przód domku jeśli takowy zaplanowaliście.
Zewnętrzna warstwa jest z oknami i drzwiami, wewnętrzna po otwarciu będzie ogródkiem.
Z uszyciem drzwi nie będziecie mieli raczej problemu, zszywamy dwa kawałki materiału, wywracamy na prawą stronę,zamykamy,przeszywamy...ja naszyłam dwa jasne prostokąty dla urozmaicenia:
Drzwi naszywamy po wyznaczeniu dla nich miejsca, teraz okna, tym razem prościej bo nie ma otworów :)
Najpierw naszyłam prostokąty wycięte z tkaniny która znajduje się wewnątrz domu, potem stwierdziłam,że mogłam dać bardziej wyrazisty kolor, ale trudno, klamka zapadła ;) Kawałeczek koronki troszkę większy od okna żeby móc ja lekko umarszczyć. Dłuższe boki firanki przyszywamy, krótsze przeszywamy po umarszczeniu.Kartonik podłożyłam do zdjęcia, żebyście widzieli, ze jest luz.
Pozostaje doszyć ramę:
Jeszcze o zamknięciu przedniej części, do klapki przyszyłam gumki, a do ścianek domku dwa duże korale, z całą pewnością jest to wygodniejsze od guzików czy rzepów.
No i tragedia! całość sobie złożyłam i zadowolona poszłam robić fotki i ....dopiero na zdjęciach zobaczyłam jak krzywo są naszyte okna i drzwi...a podkładałam prosto...
I co teraz? Wszystko pruć i szyć od nowa??? Nie ma mowy! Wycięłam z materiału gałązki, i przykleiłam je do nieszczęsnego przodu, teraz jeszcze odrobina zieleni i hmmm...czy coś tu było krzywo?
I nawet lepiej wygląda :)
Otwieramy dach:
...albo nie, dach zamknięty,przód otwarty :)
Odrobina inspiracji dla Was, uszyłam drzewo przy domku i powiesiłam huśtawkę :)
Troszkę się gubiłam w tym wszystkim, ale szczęśliwie dobrnęłam do końca. teraz domek trzeba będzie urządzić i ogródek oczywiście... ale to temat na inną okazję :)
Kursik robiłam bardzo spontanicznie, mam nadzieję, że jest zrozumiały, jeśli nie to pytajcie, jestem do Waszej dyspozycji ♥
Post dołączam do 5 Linkowego Party - Wasze projekty które organizowane jest na blogu DIY...czyli Zrób To Sam
Nie zapominam też o Linkowym Party u Diany :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę Wam słonecznej niedzieli ♥
Obserwatorzy
niedziela, 22 maja 2016
niedziela, 15 maja 2016
Igielników ciąg dalszy...
Pomału dochodzę do siebie po całym zamieszaniu z przyjęciem komunijnym. Nie wiem dlaczego, ale czuję się kompletnie wypompowana z sił, to chyba starość się odzywa ;)
Wracając na bloga czuję, że jestem w końcu na swoim miejscu, witam więc wszystkich serdecznie i dzisiaj powróci temat igielników w kształcie maszyny do szycia.
Jedną z maszyn już widzieliście razem z tutkiem który dla Was przygotowałam, kto nie widział zapraszam TUTAJ.
Dzisiaj pokażę Wam pierwszą maszynę którą uszyłam na specjalną okazję jaką był konkurs Szyciowy Blog Roku :) Startowała w nim moja znajoma i to dla niej właśnie powstał pierwszy igielnik, na jej blogu znajdziecie opis przebiegu konkursu, jest tam również słowo o mnie ;) Zapraszam do lektury :)
Etka raz jeszcze gratuluję wygranej ♥
Ostatnio bardzo mi przypadły do gustu połączenia takich kolorów, może dlatego, że przypominają niebo w które uwielbiam się wpatrywać, a skoro jesteśmy przy tym temacie to udało mi się utrwalić cudowny zachód słońca...sami popatrzcie:
Natura jest niedościgniona w komponowaniu kolorów, byłam urzeczona tym widokiem.
Wróćmy jednak do tematu igielników ;) Siłą rozpędu uszyłam jeszcze jeden:
Zmieniłam nie co szablon i odrobinę go powiększyłam, zdjęcie dla porównania:
Ta maszyna jest smuklejsza, szablonem podzielę się z Wami przy innej okazji, bo jeszcze go nie zeskanowałam i bladego pojęcia nie mam gdzie się schował przede mną, to kolejne skutki ostatniego przewrotu w domu :)
Pochwalę się na koniec przepięknymi zaproszeniami które zrobiła dla mnie znajoma z FB, Martynko wszyscy byli zachwycenie, ślicznie dziękuje <3
Wracając na bloga czuję, że jestem w końcu na swoim miejscu, witam więc wszystkich serdecznie i dzisiaj powróci temat igielników w kształcie maszyny do szycia.
Jedną z maszyn już widzieliście razem z tutkiem który dla Was przygotowałam, kto nie widział zapraszam TUTAJ.
Dzisiaj pokażę Wam pierwszą maszynę którą uszyłam na specjalną okazję jaką był konkurs Szyciowy Blog Roku :) Startowała w nim moja znajoma i to dla niej właśnie powstał pierwszy igielnik, na jej blogu znajdziecie opis przebiegu konkursu, jest tam również słowo o mnie ;) Zapraszam do lektury :)
Etka raz jeszcze gratuluję wygranej ♥
Ostatnio bardzo mi przypadły do gustu połączenia takich kolorów, może dlatego, że przypominają niebo w które uwielbiam się wpatrywać, a skoro jesteśmy przy tym temacie to udało mi się utrwalić cudowny zachód słońca...sami popatrzcie:
Natura jest niedościgniona w komponowaniu kolorów, byłam urzeczona tym widokiem.
Wróćmy jednak do tematu igielników ;) Siłą rozpędu uszyłam jeszcze jeden:
Zmieniłam nie co szablon i odrobinę go powiększyłam, zdjęcie dla porównania:
Ta maszyna jest smuklejsza, szablonem podzielę się z Wami przy innej okazji, bo jeszcze go nie zeskanowałam i bladego pojęcia nie mam gdzie się schował przede mną, to kolejne skutki ostatniego przewrotu w domu :)
Pochwalę się na koniec przepięknymi zaproszeniami które zrobiła dla mnie znajoma z FB, Martynko wszyscy byli zachwycenie, ślicznie dziękuje <3
Z postem dołączam do Linkowego Party u Diany to już 24 spotkanie na które wszystkich serdecznie zapraszam :)
Przypominam o zabawie na moim blogu, już teraz widzę, że będę miała problem z wyborem, mój mąż zaoferował się z pomocą, a skoro tak się stało tzn. że bardzo zainteresowały go Wasze historie :)
Do zabawy zapraszam TUTAJ :)
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłej niedzieli ♥
środa, 4 maja 2016
Maszyna na wydaniu ;)
Ostatnio obiecałam Wam małą niespodziankę i oto jestem :)
Bardzo ucieszyło mnie to, że maszyna - igielnik i sam kursik tak bardzo Wam się podoba i... postanowiłam ją uwolnić z moich rąk, tak więc maszyna szuka nowego domu, zapraszam wszystkich serdecznie do zabawy ♥
Mam nadzieję, że nie pogniewacie się jeśli troszkę Was pomęczę... nie chcę powierzać maszyny ślepemu losowi, dlatego warunkiem żeby ją zdobyć będzie napisanie ciekawego komentarza na temat:
"Moja przygoda z maszyną", wiem, że wśród Was są osoby które jeszcze nie szyły na maszynie dlatego możecie napisać o swoich marzeniach lub planach na przyszłość związanych z maszyną do szycia ;)
Zasady zabawy są proste:
1.Zostaw komentarz zgodny z tematem zabawy: "Moja przygoda z maszyną".
2.Umieść banerek na swoim blogu, osoby nie posiadające bloga mogą zrobić to na swoich profilach FB,Google+ itp :)
3.Wygrywa najciekawszy komentarz.
4.Wynik zostanie ogłoszony do 5 czerwca 2016 roku :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej zabawy ♥
Bardzo ucieszyło mnie to, że maszyna - igielnik i sam kursik tak bardzo Wam się podoba i... postanowiłam ją uwolnić z moich rąk, tak więc maszyna szuka nowego domu, zapraszam wszystkich serdecznie do zabawy ♥
Mam nadzieję, że nie pogniewacie się jeśli troszkę Was pomęczę... nie chcę powierzać maszyny ślepemu losowi, dlatego warunkiem żeby ją zdobyć będzie napisanie ciekawego komentarza na temat:
"Moja przygoda z maszyną", wiem, że wśród Was są osoby które jeszcze nie szyły na maszynie dlatego możecie napisać o swoich marzeniach lub planach na przyszłość związanych z maszyną do szycia ;)
Zasady zabawy są proste:
1.Zostaw komentarz zgodny z tematem zabawy: "Moja przygoda z maszyną".
2.Umieść banerek na swoim blogu, osoby nie posiadające bloga mogą zrobić to na swoich profilach FB,Google+ itp :)
3.Wygrywa najciekawszy komentarz.
4.Wynik zostanie ogłoszony do 5 czerwca 2016 roku :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej zabawy ♥
Subskrybuj:
Posty (Atom)