Witajcie moi kochani, na wstępie pragnę Wam podziękować za wszystkie komentarze pod ostatnim postem.
Podniosło mnie to na duchu i to bardzo,człowiek lepiej się czuje jak wie, że inni tez mają podobne problemy.
Nastepne dni mijały szybko w szyciowym transie, a potem był.... Ksawery... brak prądu, brak internetu...
Mój Boże ... szok totalny! Na szczęście wszystko pomalutku wraca do normy.
Natura wynagrodziła mi te niedogodności pięknymi widokami, oto kilka ujęć zimowych :)
Teraz po śniegu pozostało tylko wspomnienie ... a ja mam kolejne zaległości które usiłuję nadgonić...
Zacznę od tego co uszyłam. Nie pokażę Wam wszystkiego, bo jest tego sporo, ale od czegoś zacząć muszę
niech więc będzie to Łosiek.
Od dawna przymierzałam się do uszycia tego uroczego stworzenia, ale jak to ja musiałam się do tego długo zbierać. W końcu dojrzałam, zrobiłam szablon i oto jest:
Miał lekko zawstydzoną minę pozując do zdjęcia z Karolinką, ale też czułybyście dyskomfort bez ubrania ;)
Trzeba było go ubrać, bo żal było patrzeć na niego jak się trzęsie z zimna... ;)
Czekał, czekał, aż się doczekał :
Ciepły sweterek, spodenki i grube skarpety w sam raz na te porę, ale jak tu wyjść na boso na dwór ???
Wykombinowałam mu buciki, aż sama siebie zadziwiłam :)
Jeszcze coś na grzbiet i można wyjść na dwór :)
Łosiek szczęśliwie znalazł już swój dom, będę tęsknić za nim .... pa, pa Łośku ♥
Teraz czas na spacer po Waszych blogach, bo dawno tego nie robiłam ... mam nadzieję, że mi to wybaczycie.
Pozdrawiam serdecznie ♥
Na niego można patrzeć i patrzeć... Jest cudny!
OdpowiedzUsuńAniu wspaniały pan Łoś!
OdpowiedzUsuńŚliczny i jak żywy:)
OdpowiedzUsuńAniu, łosiek jest cudowny w tej kufajce i skarpetach! Szkoda, że tak szybko znalazł dom, przygarnęłabym go:)
OdpowiedzUsuńoj pięknie u Ciebie było, pięknie i bajkowo:))
OdpowiedzUsuńa Pan Łoś wymiata - po prostu wymiata!!!!
pozdrawiam cieplutko i dobrego dnia :))
Wybaczam, bo i tak jesteśmy w kontakcie ;-)
OdpowiedzUsuńŁosia uwielbiam!
I drugie zdjęcie zimowe...
Łosiek tą kamizelkę ma podobną do mojej :)) To wyjątkowo uroczy gość :) A widoki za oknem piękne miałaś :)
OdpowiedzUsuńJest super!!!
OdpowiedzUsuńWspaniały musi być trudno rozstać się z takim pięknym i milutkim Łosiem :) Widoki fantastyczne!!!
OdpowiedzUsuńFajny zwierzak:) a takich cieplutkich i ładnych skarpetek to zwyczajnie mu zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńŚwietny łoś! A jaki elegancki w tych skarpetach! :)
OdpowiedzUsuńprze-pię-kny!!!!!
OdpowiedzUsuńboski taki nag i w ubraniu też ;)))
OdpowiedzUsuńzima ? ......łaaaaaaaaał
Aniu, ten łosiek to mistrzostwo świata! Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńŁosiek jest SUPER i te jego butki, no wszystko na medal :)
OdpowiedzUsuńŁosiek jest świetny :)
OdpowiedzUsuńŁosiek cudny:) i zima też niczego sobie:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAniu! Łosiek po prostu rewelacyjny!! I ta garderoba!! :)) Jesteś mistrzynią!! :) A zimowe fotoski śliczne.. U nas jeszcze w tym roku tak biało nie było. Pozdrowionka ślę!!! :)))
OdpowiedzUsuńAniu łosiek piękny !!
OdpowiedzUsuńkożuszek łał !
pozdrawiam ;))
Zakochałam się w nim!
OdpowiedzUsuńJest boski po prostu!!!!:):):)
Fantastyczny! Nic dziwnego, że już ktoś go zgarnął...:)
Łosiek jest po prostu powalający i na pewno sprawił komuś wielką radość.
OdpowiedzUsuńCudne rzeczy szyjesz!
Chyba niejedna z nas zakochała się w tym osiu ;) Niezły z niego przystojniak. Propo Ksawerego u mnie nie było pradu i internetu przez dwa dni :(
OdpowiedzUsuńAle słodziak :) Zauroczył mnie.
OdpowiedzUsuńAniu Łosiek jest po prostu genialny :) A z Ciebie jest prawdziwa projektantka ;) Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńAnia, Łosiek fantastyczny. Nie dziwie się ze będziesz za nim tęsknic.
OdpowiedzUsuń