Święta zbliżają się wielkimi krokami, a tu szycia końca nie widać.Zaglądam na Wasze blogi, a tam przybywa tyle śliczności:) Przyznam się szczerze, że obserwuję wiele blogów i staram się systematycznie je odwiedzać,zostawić komentarz,ale ostatnio jest to co raz trudniej ogarnąć, na pewno wiecie o czym piszę...Jednak nie odpuszczam, bo nie chcę, żeby mi coś umknęło.Ostatnio miałam straszne problemy z dodawaniem komentarzy, właściwie nie mogłam ich wcale dodawać.Na szczęście mogłam liczyć na pomoc Danieli, która wyjaśniła mi w czym tkwi problem. Niestety pomimo wszelkich zabiegów nic nie działało, wreszcie trzeba było zainstalować na nowo przeglądarkę i...szok, dobrymi efektami cieszyłam się 2 godziny! Znowu nic nie działa!Wściekłam się okrutnie i przeprosiłam się z Mozillą, wciąż drżę, że i tutaj może mnie spotkać tak nie miła niespodzianka...
Kolejną rzeczą która nie daje mi spokoju jest to czy moja przesyłka dotarła do dusi, zwłaszcza po tym jak na jednym z blogów przeczytałam o nieuczciwości niektórych osób które organizują zabawy blogowe, a potem nie wywiązują się ze swoich zobowiązań...to bardzo przykra sprawa. Mam nadzieje, że dusia wkrótce się odezwie i przekaże mi dobrą wiadomość.
Rozpisałam się okrutnie:):):) Dla wytrwałych moja świąteczna Anielinka.
Sukienka w którą jest ubrana ma pod spodem halkę z falbankami, miał być tiul, ale skoro go nie zdobyłam to pomyślałam, że tak też będzie dobrze:) Post miałam inaczej zatytułować, ale jak by to brzmiało...Anielinka z ptaszkiem???...............
Dziękuję Wam za komentarze i za to, że tu do mnie zaglądacie:) Pozdrawiam serdecznie.
Och jaka ona piękna...oczarowała mnie...cudowna jest ta Anielica z ptaszkiem!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam*
anielinka z ptaszkiem :):):)
OdpowiedzUsuńJa działam na dwie przeglądarki ,też na niektórych blogach nie moge pisać komentarzy z google chrome ,trochę to uciazliwe ale cóż począć :)
A z anielinki jaka cudnej urody dama ! Kapelusz ma bardzo elegancki!Super !Pozdrawiam :)
Hej, dzięki za miłe słowa na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńA ta Twoja świąteczna anielinka też fajniutka, ale jeśli chodzi o tytuł posta, to może zamiast "anielinka z ptaszkiem", trzeba było nazwać "anielinka z gołąbkiem"? Bo tak jakoś ten ptaszek taki biały, więc skojarzył mi się z gołąbkiem :)
Pozdrawiam!
Bardzo śliczna z tym ptaszkiem!
OdpowiedzUsuńAnielinka to prawdziwa dama :))Śliczna!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ada
Jest prześliczna w ogóle i w szczególe :))) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPiękność uszyłaś :) Bardzo elegancką ma sukienkę :)
OdpowiedzUsuńCudna Anieliczka...pięknie ją wymyśliłaś:)I te pracochłonne detale...kapelusik,halka...ptaszyna:)Podziwiam i pozdrawiam:)!
OdpowiedzUsuńDziękuję za wszystkie miłe słowa,cieplutko pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńale śliczna damulka!
OdpowiedzUsuńAniu :) Ty wiesz że nie mam czasu na blogi ale wpadam na pewne nieliczne, m.in. na Twój,popodziwiać cudeńka.
OdpowiedzUsuńSerdeczności ślę :)
Anielinka z ptaszkiem wspaniały duet ;D
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda a sukienka z halkami jest rewelacyjna, że już nie wspomnę o ptaszku!!