Nie mam co za bardzo się rozpisywać,powstała kolejna poszewka z moimi ulubionymi kocimi motywami.
Wykorzystałam tu aplikacje, trochę pikowania i oto jest:
I jeszcze kotki z bliska.
Tył oczywiście tak samo ważny jak i przód więc proszę:)
Powstaną kolejne poduchy z kotami, ale w następnym wpisie pokażę Wam coś innego:)
A co to będzie....? To zobaczycie kiedy znów tu zajrzycie;) Paaaaaaa....!
fajniutka :)
OdpowiedzUsuńciekawe co tam dla nas nowego szykujesz co ?? :)
czekamy :)
Poducha jest przepiękna!!!!Taka kolorowa i radosna:)Śliczna!!!
OdpowiedzUsuńna takie podusi koszmary nie straszne :P
OdpowiedzUsuńcudna jest! mrrrrau ;)
Super, ciekawe kolory!
OdpowiedzUsuńEkstra poduch! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo fajna ! urocze kocurki :))
OdpowiedzUsuńPoduszka jest prześliczna. Czekam z niecierpliwością na kolejny post :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
śliczna poducha, koty niesamowite, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSUPEROWA !!! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie !!!
Jaka śliczna ta podusia, też uwielbiam koty, przecudna. Szkoda, że nie mam takich zdolności twórczych do szycia, przydały by mi się takie różne śliczne rzeczy dla synka. A przede wszystkim nie mam maszyny, a ostatnio zachorowałam by mieć, niestety muszę wstrzymać sięz zakupem, może kiedyś uda się. Pozdrawiam i życzę Ci dalszych twórczych pomysłów :-)
OdpowiedzUsuń