Obserwatorzy

sobota, 17 listopada 2012

Nataszka:)

Dzisiaj mało słów, dużo zdjęć.
Powstała nowa anielinka o wdzięcznym imieniu Nataszka:)



 Ujęć ciąg dalszy;)





Wyszło całkiem sympatycznie, a teraz jeszcze pokażę Wam jak zapakowałam moje aniołki nim trafiły do właścicielki:


Wyglądają jak cukiereczki, etykietki są bardzo solidne.
Kartoniki obszyłam materiałem, następnie nakleiłam karteczki z moimi danymi, które zabezpieczyłam grubą folią, po oddarciu opakowania zostaną solidne wizytówki:) Ot, takie hand made:)

11 komentarzy:

  1. Anielica przepiękna ! W sam raz na świąteczny prezent :)

    OdpowiedzUsuń
  2. urocza dziewczynka! tyle szczegółów !wszystko dopracowane!

    OdpowiedzUsuń
  3. Słodkia anielinka :) cudna :0 pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Pieknie je zapakowałaś Aniu :) Anielinka jest sliczna ,cukierkowa :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna a opakowania są cudne :D
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dopracowana w każdym calu...śliczny aniołek:)I podobno opakowanie to też prezent, więc warto się tak starać:) Pozdrawiam cieplutko:)!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękności.
    Dziękuję bardzo za wyróżnienie.
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczna Nataszka:) I bardzo pięknie zapakowałaś:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nataszka jest przepiękna :) No i po raz kolejny to napiszę, chyba się nudna robię, ale co zrobić, kiedy to prawda? Twoja dbałość o szczegóły rzuca na kolana :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Urocza Nataszka a Borysek skradł moje serce!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń