Może...wciąż mam tyły dosłownie wszędzie. w głowie totalny bałagan, niedobrze:(
Jestem tym bardziej wdzięczna, że o mnie pamiętacie, zaglądacie, komentujecie-dziękuję.
Dzisiaj chcę Wam pokazać moją pierwszą dekorację wielkanocną, moja kurę którą samodzielnie zaprojektowałam i o dziwo już za pierwszym wyszła dobrze :):):)
Nie jest kolorowa, uszyłam ją z jakiejś tkaniny obiciowej która wpadła mi w oko,
Uwiłam jej gniazdko z brzozowych gałązek, dałam kilka sztucznych dodatków i...
Jajeczko jeszcze nie pomalowane, ale na to przyjdzie jeszcze odpowiedni czas.
Ściskam Was serdecznie ♥
Śliczna kokoszka:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Nie, no kurka jest zachwycajaca!!! Podziwiam !!!!
OdpowiedzUsuńCudo!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i posyłam nutkę pierwszych promyczków słońca-Peninia ♥♥♥
http://peniniaart.blogspot.com/
Fajna kurka co jajka nosi na pleckach.
OdpowiedzUsuńExtra :)
OdpowiedzUsuńFajna, bardzo sympatyczna kwoczka :)
OdpowiedzUsuńPomysłowa kurka.
OdpowiedzUsuńAniu rewelacyjna kokocha,szkoda ,że ja nie szyję .I ten kolor jest extra,aż nie wiem co powiedzieć,brawo:)
OdpowiedzUsuńwidzę że kurki zaatakowały nie tylko Manitę ale i Ciebie ^^
OdpowiedzUsuńfajnie ten wasz przychówek się prezentuje !! :)
Fantastyczna, pięknie ozdobi świąteczny stół:)
OdpowiedzUsuńAniu , pomysły masz fantastyczne i taka jest ta cudnie odszyta i zaaranżowana kurka, piękna dekoracja świąteczna!
OdpowiedzUsuńSuuper kurka wyszla Ci :) Pozdrawiam Agnieszka
OdpowiedzUsuńKurka rewelacja!!Piekny stroik :)
OdpowiedzUsuńŚliczna kureczka:)
OdpowiedzUsuńŚliczna kurka:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie się prezentuje w tym gniazdku:)
OdpowiedzUsuńSliczna kurka:)
OdpowiedzUsuńpewnie, że spoko, jest świetna!
OdpowiedzUsuńJaka fajna kurka Ci wyszła, taka eko :))) Nawet to niepomalowane jajko świetnie do niej pasuje :)
OdpowiedzUsuń